Rower, który każdego przyprawi o zawrót głowy (wideo)
Dzieło Maria Diamantisa przypomina bardziej przyrząd służący do torturowania więźniów niż rower. Zresztą nie tylko wygląd łączy go z urządzeniami do zadawania bólu. Pomijając "drobne" niewygody pojazd rzeczywiście umożliwia przemieszczanie się i to do góry nogami.
Dzieło Maria Diamantisa przypomina bardziej przyrząd służący do torturowania więźniów niż rower. Zresztą nie tylko wygląd łączy go z urządzeniami do zadawania bólu. Pomijając "drobne" niewygody pojazd rzeczywiście umożliwia przemieszczanie się i to do góry nogami.
Co sprawia, że ten nietypowy rower został porównany do narzędzi tortur?
Skybike at Washington Square park (Skybikers view)
Podczas jazdy cały czas przebywamy do góry nogami i pedałując nie mamy wsparcia ze strony ciężaru ciała. Z tego powodu najdłuższy czas, jaki Mario był w stanie spędzić na pedałowaniu to 25 minut.
Skybike at Washington Square park
Rower został prawie w całości wykonany ze złomu znalezionego na ulicah Nowego Jorku. Wszystko fajnie, ale Mario chyba musi bardzo uważać nad czym przejeżdża.
Źródło: Gizmodo