Asus UX51VZ – lepszy niż MacBook Pro 15 z Retiną? [test]

Asus UX51VZ – lepszy niż MacBook Pro 15 z Retiną? [test]

Asus Zenbook U500VZ
Asus Zenbook U500VZ
Jacek Klimkowicz
15.03.2013 18:00, aktualizacja: 10.03.2022 12:20

Asus UX51VZ to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych, najwydajniejszych i najdroższych ultrabooków dostępnych aktualnie w sprzedaży. Nie brakuje głosów, że może on śmiało konkurować nawet z bliskim ideałowi MacBookiem Pro 15 z wyświetlaczem Retina. Doprawdy? Postanowiłem osobiście przekonać się, ile jest warta topowa piętnastka Asusa.

Asus UX51VZ – test cz. 1.Pełna opcja i wysoka jakość w standardzie

Wydając blisko 7000 zł na laptopa, większość z nas ma spore oczekiwania. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że inwestując w Asusa UX51VZ, nikt nie powinien być zawiedziony. Producent zadbał zarówno o jakość, jak i liczbę dodatków. W pudełku oprócz ultrabooka i obowiązkowego wyposażenia w postaci zasilacza i makulatury producenta znajdują się przydatne akcesoria:

  • smukła i elegancka, zewnętrzna nagrywarka DVD;
  • przejściówka mini-VGA - VGA;
  • zewnętrzny głośnik niskotonowy (subwoofer) Asus SonicMaster;
  • firmowa myszka;
  • porządny pokrowiec.

Krótko mówiąc, pełny serwis - i to za niecałe 7000 zł. Niewiele niżej wyceniany Dell XPS 15 L521x jest sprzedawany tylko z zasilaczem, poza tym nie ma dysku SSD, tylko pamięć hybrydową. A Asus UX51VZ ma 2 SSD spięte w macierz RAID 0 i dodatkowo nieco wydajniejszą kartę graficzną oraz lepszą matrycę (LCD-IPS). Nie jest więc źle. Konkurować może z nim MacBook Pro 15 z Retiną, ale ten kosztuje już nieco więcej.

Asus UX51VZ
Asus UX51VZ

Ma jednak niepodważalną zaletę – system Mac OS X. A jak UX51VZ wypada w kwestiach jakościowych? Otóż… bardzo dobrze, ale nie idealnie. Cienka (20 mm w najgrubszym punkcie) konstrukcja w kilku miejscach ugina się pod naciskiem. Najbardziej podatna jest centralna część klapy, choć i spodnia część jednostki centralnej nie jest wzorowo sztywna. Spasowanie też nie wszędzie jest perfekcyjne.

Asus UX51VZ
Asus UX51VZ

Na materiałach rzecz jasna nie oszczędzano. Asus postawił na polerowane aluminium i praktyczne, matowe wykończenie. Krótko mówiąc, nie ma za bardzo na co narzekać. Z drugiej strony jakość wykonania jest wysoka, ale nie najwyższa. Mimo wszystko konkurenci potrafią lepiej. I tak jak za wykonanie XPS-a 15 L521x z czystym sumieniem wystawiłem 6, tak Asusowi UX51VZ mogę dać co najwyżej mocne 5. Tylko tyle i aż tyle.

Jest wygodnie…

Asus UX51VZ to jeden z nielicznych ultrabooków, które faktycznie nadają się do pracy. Ma wygodną, pełnowymiarową klawiaturę z 3-stopniowym podświetleniem. Jego intensywność reguluje domyślnie czujnik światła, więc nigdy nie razi ono oczu. Klawisze są dobrze rozmieszczone i wyskalowane (jeśli przymknąć oko na zwężone płytki bloku numerycznego) i dają piszącemu naprawdę dobrą odpowiedź.

Asus UX51VZ
Asus UX51VZ

Dobrze spisuje się też gładzik, który jest duży, czuły i precyzyjny. Może nie zachwyca możliwościami konfiguracji, ale obsługuje podstawowe gesty przydatne w systemie Windows 8. Poza tym w razie czego w zestawach sklepowych znajduje się myszka, która i tak w wielu przypadkach sprawdza się lepiej niż najlepszy gładzik. Do szczęścia, przynajmniej niektórym, zabrakło dotykowego ekranu. Ale przynajmniej matryca jest matowa.

Widzę dobrze. Bardzo dobrze!

Asus UX51VZ od pierwszych chwil cieszy oko wysoką jakością obrazu. Matowa matryca LCD-IPS o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i przekątnej 15,6” jest tym, co tygryski lubią najbardziej. Wyświetlany obraz jest bardzo ostry i żywy. Podczas oglądania filmów (i to niekoniecznie we dwójkę – kąty widzenia wynoszą prawie 180 stopni w obu płaszczyznach) w oczy rzucają się ciemna czerń i wysoki kontrast statyczny.

Asus UX51VZ
Asus UX51VZ

W zasadzie rozczarowuje tylko gamut barwny, który jest dość ograniczony. Na tym polu MacBook Pro 15 z Retiną wypada znacznie lepiej (pokrycie sRGB). Ponadto konkurent z logo nadgryzionego jabłka wygrywa pod względem kontrastu i gęstości pikseli. Tyle tylko, że ma błyszczącą matrycę, na której w słoneczne dni jednak nieco gorzej widać prezentowane treści. Do pracy pod chmurką lepiej jednak nadaje się mat Asusa.

Wyposażenie? Mogło być lepiej

Asus UX51VZ jest całkiem przyzwoicie wyposażony, ale nic więcej. Owszem, ma podświetlaną klawiaturę i czujnik światła, obsługuje technologię Wireless Display, a producent dorzuca do niego przydatne akcesoria (nagrywarka DVD, pokrowiec, myszka, przejściówka), ale w tym segmencie cenowym to nie powinno dziwić. Moduł WiFi a/b/g/n (sprzęgnięty z Bluetoothem 4.0) co prawda jest dwuzakresowy, ale nie najszybszy w swojej klasie (Intel Centrino Advanced-N 6235, 2x2 -> 300 Mbps).

Asus UX51VZ
Asus UX51VZ

Portów też jest jak na lekarstwo. W 15-calowym laptopie są raptem 3 USB (w wersji 3.0) oraz HDMI i mini-VGA. Do tego dochodzi niezbyt wysokich lotów kamerka (1,3-megapikselowa), która rejestruje obraz wyraźnie zaszumiony i na dodatek niezbyt płynnie. System audio Bang & Olufsen ICEpower brzmi nieźle (i głośno) po podłączeniu zewnętrznego subwoofera. Wówczas można liczyć na pasmo przenoszenia obejmujące rejestry średnie, część wysokich i zahaczające o niskie. Jednak to wciąż nie jest poziom zestawu JBL 2.1 z Della XPS 15 L502x.

Asus UX51VZ – test cz. 2.Jest moc!

CineBench R11.5 64-bit
CineBench R11.5 64-bit
TrueCrypt 7.1a
TrueCrypt 7.1a
y-cruncher
y-cruncher

Zachwyca wydajność podsystemu pamięci masowej. Podobnie jak w testowanym przeze mnie niedawno Acerze Aspire S7 zastosowano w nim macierz RAID 0 z dwóch szybkich dysków SSD. W rezultacie wszystko uruchamia się dosłownie w mgnieniu oka, a doczytywanie danych trwa bardzo krótko. Wyniki Asusa UX51VZ we wszystkich testach wydajnościowych są zbliżone do osiąganych przez konkurentów o podobnych parametrach.

CDMark
CDMark
Fritz Chess
Fritz Chess

Nie ma zatem obaw, że osiągi procesora czy karty graficznej są zaniżane np. w wyniku osiągania wysokich temperatur. Układ chłodzenia jest wystarczająco efektywny, by podczas normalnej pracy rozproszyć generowane przez podzespoły ciepło. Oczywiście mimo to nie należy się spodziewać cudów. Asus UX51VZ nie jest przenośną konsolą do gier ani wypasioną stacją roboczą, z której będą zadowoleni profesjonaliści.

SuperPI
SuperPI
SPECviewperf 11 64-bit
SPECviewperf 11 64-bit

Aby framerate’y uzyskane w natywnej rozdzielczości były na rozsądnym poziomie, często trzeba schodzić z ustawieniami do średnich, a nawet niskich - GeForce GT 650M (2 GB GDDR5) to za mało do grania w Full HD. Aplikacje typu CAD podczas pracy z trójwymiarowymi modelami też często niemiłosiernie klatkują, uświadamiając użytkownikowi, że ma przed sobą sprzęt typowo konsumencki, którego domeną są multimedia i mniej wymagające zadania.

Dla zainteresowanych wyniki pomiarów w nieuwzględnionych na zrzutach ekranowych aplikacjach i grach (w tych ostatnich zawsze dla rozdzielczości 1920 x 1080):

  • 3DMark 2006 (1280 x 1024, default): 13963 pkt.;
  • 3DMark Vantage (1280 x 1024, performance): P9758 pkt.;
  • 3DMark 11 (1280 x 720, performance): P2281 pkt.;
  • PCMark 7 – 5196 pkt;
  • x264 HD Benchmark 4.0 - 124,20 FPS (pass 1), 31,21 FPS (pass 2).

Kultura pracy? Nic z tego

Temperatury (typowe użytkowanie)
Temperatury (typowe użytkowanie)

Przy normalnym użytkowaniu temperatury, tak obudowy, jak i podzespołów, są trzymane w ryzach. Procesor nie przekracza 85 stopni, grafika nie dobija nawet do 80, a komputer można trzymać na kolanach bez uszczerbku dla zdrowia i komfortu pracy. Oczywiście Asusa UX51VZ można przypiec duetem Prime95 + Furmark tak, by CPU zaczął zaniżać taktowanie, a obudowa była gorąca, ale chyba nie o to na co dzień chodzi.

Gdy gniazdka brak…

[block position="inside"]1114[/block]

Pracujący pod kontrolą Windows 8 Asus UX51VZ całkiem nieźle się spisuje odpięty od zasilacza. Bez problemu można na nim oglądać filmy przez prawie 3 godziny, a przeglądając strony internetowe (via WiFi), można obejść się bez przedłużacza przez ok. 4,5 godziny. To jednak wciąż za mało, by stawać w szranki z MacBookiem Pro 15 z Retiną, który średnio działa o 1,5 godziny dłużej mimo mocniejszej konfiguracji…

Asus UX51VZ – jeden z najlepszych

Asus UX51VZ nie jest pozbawiony wad. Jest głośny, można się przyczepić pewnych elementów jego wyposażenia (np. kamerki) czy zarzucić mu, że działa na akumulatorze nieco krócej, niż by się chciało. Jest to jednak mimo wszystko jeden z najlepszych 15-calowych ultrabooków. Świetnie wygląda, jest dobrze wykonany i bardzo szybki, a do tego lekki (2,18 kg) i zdecydowanie bardziej poręczny niż konstrukcje multimedialne.

Rekomendacja Gadżetomanii dla Asusa N53SN
Rekomendacja Gadżetomanii dla Asusa N53SN

Do tego nadaje się do pracy (wygodne urządzenia wejścia), i to także poza domem (porządna, matowa matryca IPS), a wraz z nim użytkownik otrzymuje wszelkie niezbędne akcesoria. Krótko mówiąc, jestem na tak. Dlatego też Asus UX51VZ kończy procedurę testową, otrzymując rekomendację serwisu. Można go polecić z czystym sumieniem osobom, które chcą dobrze wydać całkiem niemałą sumkę na komputer przenośny.

Oceniamy: laptop multimedialny

[block position="inside"]1115[/block]

Asus UX51VZ

[plus]wysoka jakość wykonania i materiałów

[plus]lekki i smukły, a do tego ładny

[plus]bardzo, bardzo szybki

[plus]wygodne urządzenia wejścia

[plus]przydatne akcesoria w komplecie

[plus]świetna, matowa matryca LCD[minus]IPS o wysokiej rozdzielczości

[minus]głośny nawet bez obciążenia

[minus]za mało portów, kiepska kamerka

[minus]bardzo ograniczone możliwości rozbudowy (w zasadzie tylko RAM)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)