Dla dobrze wyposażonego kina domowego SP-A900 będzie najprawdopodobniej Świętym Graalem wśród projektorów - pisze David Katzmaier z CNET o nowym urządzeniu Samsunga.
Wcześniej ten sam serwis przyznał podczas testu specjalne wyróżnienie dla starszego modelu SP-A800. Czy jego następca rzeczywiście rzuci wszystkich na kolana?
Dla dobrze wyposażonego kina domowego SP-A900 będzie najprawdopodobniej Świętym Graalem wśród projektorów - pisze David Katzmaier z CNET o nowym urządzeniu Samsunga.
Wcześniej ten sam serwis przyznał podczas testu specjalne wyróżnienie dla starszego modelu SP-A800. Czy jego następca rzeczywiście rzuci wszystkich na kolana?
Zalety nowej konstrukcji wymienione przez recenzenta CNET to miedzy innymi:
- najnowszy chip DLP Texas Instruments,
- kontrast do 12 000:1 (według producenta poprawa o 35 procent w stosunku do A800),
- większa głębia czerni.
Wszystko to będzie jednak w cenie. Już A800 jest drogi kosztując 9999 dolarów. Nowa wersja będzie warta 3000 dolarów więcej. 42 tysiące złotych (13 000$) za projektor? Sporo. Samsung zdaje sobie z tego doskonale sprawę dlatego "Święty Graal" będzie dostępny tylko dla wybrańców. SP-A900 będzie można kupić u niewielu, dokładnie dobieranych sprzedawców, którzy poza rzetelną obsługą zapewnią też godziwe tak monstrualnej cenie warunki pomocy technicznej.
Przedsmak możliwości projektora zobaczymy na targach IncoComm w połowie przyszłego miesiąca.
Źródło: CNET