Szansa dla pesymistów: ponura wizja przyszłości sposobem na długowieczność

Szansa dla pesymistów: ponura wizja przyszłości sposobem na długowieczność

Pesymiści żyją dłużej?
Pesymiści żyją dłużej?
Łukasz Michalik
03.03.2013 18:00, aktualizacja: 10.03.2022 12:23

Powszechny stereotyp głosi, że pogodni, optymistycznie nastawieni do życia ludzie mają większe szanse na osiągnięcie sędziwego wieku. Problem w tym, że powszechna opinia przegrywa w starciu ze statystyką. Chcesz żyć długo? Zamiast cieszyć się na myśl o przyszłości, oczekuj od niej najgorszego.

Powszechny stereotyp głosi, że pogodni, optymistycznie nastawieni do życia ludzie mają większe szanse na osiągnięcie sędziwego wieku. Problem w tym, że powszechna opinia przegrywa w starciu ze statystyką. Chcesz żyć długo? Zamiast cieszyć się na myśl o przyszłości, oczekuj od niej najgorszego.

Zdarza się, że naukowcy pracując nad tym samym problemem potrafią w krótkich odstępach czasu ogłosić światu zupełnie przeciwstawne opinie. Na domiar złego co pewien czas pojawiają się różne odkrycia, które mimo małej wiarygodności są przyjmowane niemal bezkrytycznie (więcej na temat w artykule „Amerykańscy naukowcy odkryli, czyli dlaczego dajemy się nabierać”).

Stereotyp związany z długim życiem wydaje się jednoznaczny – pogoda ducha, ograniczenie stresu, zdrowa dieta a do tego futrzasty zwierzak pod ręką. Przekonanie, że zadowoleni z życia ludzie żyją dłużej podzielają również niektórzy naukowcy – wystarczy wspomnieć opublikowane kilka lat temu wyniki 8-letniego badania, przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych przez dr Hilary Tindle z University of Pittsburgh na grupie ponad 100 tys. kobiet.

Wynikało z nich, że optymistki rzadziej chorują na serce, mają niższe ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, a ryzyko śmierci jest niższe o 14 proc. w porównaniu z pesymistkami. Dr. Hilary Tindle podsumowała to wówczas słowami:

Złość szkodzi. (…) wysoki poziom negatywnych odczuć jest niebezpieczny dla zdrowia.

Minęło trochę czasu, a kolejne badanie wystawiło tę obiegową opinię na ciężką próbę. Tym razem zostało przeprowadzone w Niemczech na podstawie danych zebranych w latach 1993-2003. Badacze z Uniwersytetu w Erlangen-Nuremberg, kierowani przez doktora Friedera R. Langa przeanalizowali przypadki około 40 tys. osób obu płci w wieku 18 – 96 lat.

Niemieckie badania były bardzo skrupulatne – poza subiektywnym poczuciem szczęścia brano pod uwagę dochody, precyzję przewidywania, stan zdrowia czy niepełnosprawność. Okazało się, że wraz z upływem czasu najbardziej pogarszało się zdrowie tych badanych, którzy – początkowo – optymistycznie oceniali swoją kondycję w przyszłości.

Około jedna trzecia badanych oceniała swój stan zdrowia zbyt optymistycznie, co wiązało się z około 10-procentowym zwiększeniem szans na niepełnosprawność i śmierć. Zdaniem doktora Langa:

Przypuszczamy, że pesymizm powoduje, iż ludzie żyją zdrowiej, ostrożniej i bezpieczniej.

Jaki z tego morał? Choć zgrabną puentą byłyby słowa „zostań pesymistą i żyj dłużej”, to byłoby to chyba nadmierne uproszczenie. Za to, biorąc pod uwagę liczbę sprzecznych badań, mamy w końcu wolność wyboru: każdy może wybrać sobie takie wyniki, jakie mu pasują. I poczekać na kolejne badania - prędzej czy później jakieś potwierdzi, że wybraliśmy właściwie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)