Kontomierz.pl - wirtualne zarządzanie finansami

Kontomierz.pl - wirtualne zarządzanie finansami

kontomierz
kontomierz
Łukasz Jasiński
16.04.2009 14:00

Każdy na swój sposób zarządza domowym budżetem, jedni robią to dokładnie przyglądając się każdej wydane złotówce, a inni martwią się nim dopiero wtedy kiedy na koncie zostaje mało pieniędzy. Na polskim rynku powstaje coraz więcej serwisów online, które pozwalają lepiej zarządzać naszym portfelem. Jednym z nich jest Kontomierz.pl, który wystartował dwa dni temu.

Każdy na swój sposób zarządza domowym budżetem, jedni robią to dokładnie przyglądając się każdej wydane złotówce, a inni martwią się nim dopiero wtedy kiedy na koncie zostaje mało pieniędzy. Na polskim rynku powstaje coraz więcej serwisów online, które pozwalają lepiej zarządzać naszym portfelem. Jednym z nich jest Kontomierz.pl, który wystartował dwa dni temu.

Zaraz po wejściu na tą stronę przywitał mnie u góry ekranu komunikat na czerwony tle, że niestety, ale mój system nie jest obsługiwany. Można to twórcą serwisu jeszcze wybaczyć w końcu jest to nowość, ale mam nadzieje, że już niedługo użytkownicy Linuksa będą mogli bez obaw skorzystać z tego serwisu. Jak zapewniają twórcy Kontomierz jest bardzo bezpieczny - brak przechowywania haseł i loginów do konta, szyfrowanie, certyfikaty. Serwis posiada wszystko co potrzebne - import danych z kont bankowych, kategorie wydatków, alarmy, a także skarbonka i wszystko to prezentowane w czytelny sposób na wykresie.

Tego typu serwisu online mają przewagę nad tradycyjnymi aplikacjami desktopowymi, ponieważ podczas awarii systemu tracimy wszystkie informacje, jeżeli wcześniej ich nie zapisaliśmy na jakimś nośniku. Dostęp do naszego konta mamy z każdego komputera na świecie podłączonego do sieci. Jednak brakuje mi serwisu, który umożliwia dostęp z poziomu telefonu komórkowego. Przecież podczas zakupów warto mięć aplikacje zarządzającą naszym portfelem pod ręką.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)