Wideorecenzje Ninja Blade i nowego Riddicka

Wideorecenzje Ninja Blade i nowego Riddicka

riddick-i-ninja-blade
riddick-i-ninja-blade
Szymon Adamus
08.04.2009 09:08

GameTrailers nie zawodzi i dostarcza nowe wideorecenzje w wysokiej wyższej rozdzielczości. Tym razem serwis rzucił okiem na Ninja Blade i The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena.

Pierwszy tytuł jest przeznaczony wyłącznie na konsolę Xbox 360. W nową wersję Riddicka pograją (tym razem) także posiadacze Playstation 3 oraz ponownie PeCetów.

GameTrailers nie zawodzi i dostarcza nowe wideorecenzje w wysokiej wyższej rozdzielczości. Tym razem serwis rzucił okiem na Ninja Blade i The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena.

Pierwszy tytuł jest przeznaczony wyłącznie na konsolę Xbox 360. W nową wersję Riddicka pograją (tym razem) także posiadacze Playstation 3 oraz ponownie PeCetów.

Zacznijmy od Riddicka z szacunku dla starszych:

Gra zbiera niezłe oceny w innych serwisach. Jak na, w zasadzie, przeróbkę czegoś w co już raz graliśmy wyniki w okolicach 80% są niezłe.

Tytuł można już dostać w Polsce. W sklepach kosztuje od 120 złotych. Na Allegro od 150 zł. Ceny wersji konsolowej są oczywiście (i niestety) jak zwykle droższe.

Wracacie do Riddicka czy zostawiacie go w spokoju?

Ninja Blade to "trochę" inne klimaty. Ciężkie miecze, jeszcze więksi przeciwnicy i dużo, duuuużo machania ostrzami.

W tym przypadku wyniki z GameRankings są już o wiele słabsze. Grę zrecenzowało już 10 serwisów uwzględnianych w zestawieniu i dają one wyniki w okolicach 6/10. Aktualne podsumowanie NinjaBlade to 66%. Słabo jak na grę, która miała wyjąć miecz pochwy i uciąć łeb serii Ninja Gaiden.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)