Tylko u nas: polscy twórcy gier zaintrygowani PlayStation 4 [cz. 1]. Chmielarz, Gop, Miąsik, Madej i Just o nowej konsoli

Tylko u nas: polscy twórcy gier zaintrygowani PlayStation 4 [cz. 1]. Chmielarz, Gop, Miąsik, Madej i Just o nowej konsoli

Tylko u nas: polscy twórcy gier zaintrygowani PlayStation 4 [cz. 1]. Chmielarz, Gop, Miąsik, Madej i Just o nowej konsoli
Redakcja Gadżetomanii
21.02.2013 16:48

Jaki los, zdaniem twórców Wiedźmina, Painkillera, Dead Island i innych polskich hitów, czeka PlayStation 4? „Ogólnie to słabiutko” – mówi jeden z naszych rozmówców. Większość twierdzi, że to ewolucja, a nie rewolucja. Ale widzą również wiele zalet zapowiedzianej konsoli, choć twierdzą, że... konsole coraz bardziej przypominają pecety.

 Maciej Miąsik, one2tribe: rewolucji już chyba w konsolach nie będzie [/h2][h3]

Współautor między innymi kultowego Electro Body i pierwszego Wiedźmina cieszy się z odkrycia kart przez Sony, ale nie jest zachwycony.

„Fajnie, że wiemy już, że będzie PS4, że będzie miało 8 GB RAM, 8 rdzeni, nowy kontroler, ciekawe funkcje” – mówi Miąsik w rozmowie z Gadżetomanią. „Poza tym było dość nudno - żadnego exclusive'a, który by zapierał dech w piersiach, trochę tytułów, które już widzieliśmy. Zabrakło jakiegoś >>łoł<<” – uważa.

Jaka jest, zdaniem Miąsika, najciekawsza funkcja PlayStation 4? „Funkcjonalność przesyłu wideo i możliwość podglądania gier na innych konsolach i urządzeniach” – mówi. A najważniejsza zmiana? „Chyba samej architektury - PS4 stała się pecetem” – twierdzi Miąsik.

„PS4 zapowiada się na ewolucję. Rewolucji chyba już w konsolach nie będzie” – twierdzi. „Zabrakło mi... no, samej konsoli. Generalnie była to prezentacja kontrolera podłączonego do jakiegoś peceta. I zabrakło ujawnienia ceny, bo to jest bardzo istotna informacja. Gracze powinni jednak pokochać możliwość zalewania nas milionami filmów z rozgrywki” – uważa.

 Tomek Gop, CI Games: konsole stają się pecetowe 

Obraz

Pracujący obecnie nad grą fabularną Lords of the Fallen (a kiedyś nad Wiedźminami) producent też zauważa, że wciąż pozostało bardzo dużo niewiadomych.

„Mądre zagranie - podali specyfikację, ale nie pokazali konsoli i nie podali ceny. Moim zdaniem zmusili Microsoft do wykonania kolejnego ruchu” – mówi nam Gop.

„Najciekawsza funkcja to streaming, publikowanie wideo z gry, video-przewodniki tworzone przez graczy” – twierdzi.

Jaka jest największa zmiana? „Konsole stają się pecetowe, a różnice między nowym PlayStation i Xboxem będą mniejsze niż w obecnej generacji” – mówi Gop. Wygląda więc na to, że wie już co nieco na temat nowej konsoli Microsoftu.

„Self-publishing jest tym, co może się spodobać twórcom gier” – zauważa Tomek Gop. Zgadza się jednak, że to tylko ewolucja, a nie rewolucja w świecie konsol. Również zwraca uwagę na brak podania ceny i zaprezentowania wyglądu.

„Konkurencja nie będzie miała inicjatywy tak jak przy obecnej generacji. Sony zaczęło wyścig zbrojeń i może nadawać tempo” - mówi.

 Adrian Chmielarz, The Astronauts: skupiono się na grach [/h2][h3][photo position="inside"]18827[/photo]

„Touchpad na padzie powinien ułatwić nawigację. Kontrola z urządzeń zewnętrznych, więc można kupić grę w pracy, i zassie się, zanim wrócimy do domu” – chwali Chmielarz.

Zauważa też, że nie reklamowano PS4 jako centrum multimedialnego, tylko skupiono się na grach. „W >>wojnie o salon<< (living room) Sony w pierwszej konferencji o PS4 w stu procentach skupiło się na graczach. Nie było reklamowania filmów, muzyki, i kręcenia hula-hopem. Mnie się to graczocentryczne podejście podobało, prawie tak samo jak podobało mi się, z oczywistych względów, podejście do developerów. Wyjście na scenę jednego z czołowych twórców indie to była piękna wisienka na i tak całkiem smacznym torcie” – mówi nam Chmielarz.

„Wiem, że są narzekania na brak samej konsoli albo ceny, ale mnie to kompletnie nie rusza. Jeszcze dziewięć miesięcy upłynie, zanim konsola trafi do sklepów, więc nie musimy wszystkiego wiedzieć w pierwszym dniu. Dla mnie przedstawienie podstawowych cech konsoli jest dużo ważniejsze niż to, jak wygląda, bo przecież wiadomo, że jakoś tam będzie nieźle wyglądała” – dodaje.

 Stan Just, 11bit Studios: liczę na uproszczenie procedur [/h2][h3][photo position="inside"]18828[/photo]

„Nie było o tym mowy, ale zdecydowanie liczę jeszcze na uproszczenie procedur certyfikacyjnych, które w przypadku Sony nie należą do najprostszych” – twierdzi nasz rozmówca.

"Podsumowując, sama platforma nie zachwyciła mnie tak jak gry, które są na nią zaprojektowane. Do tej pory większość deweloperów robiła gry z myślą o konsolach obecnej generacji lub pecetach o analogicznej mocy. Po wczorajszym pokazie widzieliśmy, że producenci tę poprzeczkę ewidentnie podnieśli i to musi się podobać" - podsumowuje Just.

 Michał Madej, Ubisoft: nikt nie liczył na rewolucję

„Wczorajsza zapowiedź PS4 nie miała na celu zaskoczyć nas niesamowitą technologią. Nikt zresztą nie liczył na rewolucję, ale na uspokojenie obawy o przyszłość konsoli” – twierdzi Michał Madej, współtwórca gry Far Cry 3, pracujący obecnie nad niezapowiedzianym jeszcze oficjalnie projektem.

„Sony pokazało, że chociaż wbiegają na peron lekko spóźnieni, to udało im się bez problemu wskoczyć do pędzącego pociągu, jakim jest w tej chwili rynek gier. PS4 niczego nie brakuje - to rewelacyjna, dojrzała platforma, co przyjmuję z ulgą, ale bez nadmiernych zachwytów” – mówi nam Madej.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)