Na zakończenie weekendu mamy dla was zestawienie robotów, których projektantem jest Shigeo Hirose. Roboty powstały w różnych latach i mają różne zastosowania. Od pływających węży po wózek inwalidzki skrzyżowany z czołgiem. W dalszej części tekstu znajdziecie nagranie przedstawiające wszystkie roboty w akcji.
Na zakończenie weekendu mamy dla was zestawienie robotów, których projektantem jest Shigeo Hirose. Roboty powstały w różnych latach i mają różne zastosowania. Od pływających węży po wózek inwalidzki skrzyżowany z czołgiem. W dalszej części tekstu znajdziecie nagranie przedstawiające wszystkie roboty w akcji.
Koniecznie obejrzyjcie film do końca. Na wytrwałych czeka robot, który naprawdę robi wrażenie.
Robots
Najstarsze z robotów powstały 30 lat temu, ale wciąż mogą śmiało konkurować z maszynami tworzonymi współcześnie.
Active Code Mechanism R5 (2005)
Robot-wąż nie tylko świetnie pływa. Równie dobrze radzi sobie na lądzie. Jak zareagowalibyście widząc takiego stwora podpływającego do was na basenie?
Elastor
Cybernetyczna ręka najprawdopodobniej powstała już jakiś czas temu, jednak nawet teraz może znaleźć kilka praktycznych zastosowań. Chwytnych kończyn u robotów nigdy za wiele.
Genbu (1995)
Kolejny przegubowy robot od Hirose. Tym razem został wyposażony w koła. Maszynę zaprojektowano do łatwego pokonywania przeszkód terenowych.
Soft Gripper II (1978)
To jedna z moich ulubionych prac Shigeo Hirose. Ramię robota owijające się wokół talii kobiety budzi skojarzenia ze starymi filmami SF. Co ciekawe „ofiara” wydaje się całkiem z tego faktu zadowolona. Na nie/szczęście dla niej Hirose nie zaprojektował reszty robota.
VmaxCarrier (2000)
Ten dziwny środek transportu wykorzystuje łącznie 32 koła zebrane po 8 w czterech niezależnie obracanych dyskach. Wyjątkowo geekowski (więc, fajny!) środek transportu.
Titrus III
Mały dinozaur-robot. Dlaczego nigdy nie dostałem takiego na gwiazdkę? Brak praktycznego zastosowania dla tej maszyny może świadczyć o tym, że Hirose zbudował ją po prostu, dlatego że mógł to zrobić. Tak trzymać!
SMC Rover (1997)
Projekt planetarnego łazika. Każda z wyposażonych w koło „nóg” może zostać wysłana na własną misję. Pomysłowe, bardzo filmowe i odrobinę przerażające.
TAQT Carrier (1991)
Jak na rok, w którym powstał to ten wózek inwalidzki sprawuje się całkiem nieźle i nadal wiele osób z radością przyjęłoby taki podarunek. Maszyna robi wrażenie szczególnie podczas wspinaczki po schodach.
Soryu V (1997)
Temu robotowi nie straszny jest zróżnicowany teren, ani możliwe wywrotki. Kolejny raz widać fascynację Hirose przegubowymi konstrukcjami.
Roller-Walker (1994)
Na koniec mój ulubieniec. Zdecydowanie jeden z najfajniejszych robotów, jakie ostatnio miałem okazję widzieć. Sposób, w jaki robot pokonuje kolejne metry przypomina skrzyżowanie pływania żabką i jeżdżenia na rolkach.
Źródło: Gizmodo
