Radykalne zmiany w Terminatorze 4

Radykalne zmiany w Terminatorze 4

Radykalne zmiany w Terminatorze 4
Ireneusz Podsobiński
23.03.2009 12:00

Swego czasu bałem się zajrzeć do newsa, w którym zdradzano oryginalne zakończenie Terminatora: Ocalenie. Mimo że McG natychmiast zdementował, jakoby było ono prawdziwe, szybko pojawiły się wiadomości, że scenarzyści w pocie czoła pracują nad nowym. Rezultatem jest radykalna zmiana, czyli całkowicie nowy trzeci akt filmu.

Swego czasu bałem się zajrzeć do newsa, w którym zdradzano oryginalne zakończenie Terminatora: Ocalenie. Mimo że McG natychmiast zdementował, jakoby było ono prawdziwe, szybko pojawiły się wiadomości, że scenarzyści w pocie czoła pracują nad nowym. Rezultatem jest radykalna zmiana, czyli całkowicie nowy trzeci akt filmu.

Jak podaje Moviehole, aktualne zakończenie to "obrót o 180 stopni względem oryginalnego." Oczywiście "wypada lepiej", a także "nie jest tak trudne do przełknięcia."

A co w oryginalnym zakończeniu było takiego szokującego? Poniżej możecie je przeczytać, ale na własną odpowiedzialność.

SPOILER!!!

"Głównym bohaterem jest cyborg Marcus. Był on kryminalistą, na którym przeprowadzono egzekucję w 2003 roku. Podarował on jednak swoje ciało Projektowi Anioł (Project Angel), należącym do SkyNetu. Zrobiono z niego terminatora z żywymi mięśniami, skórą i bijącym sercem. Na końcu filmu John Connor walczy z T800 i ginie. Ludzie z ruchu oporu wpadają jednak na pomysł, jak nie doprowadzić do załamania ruchu. Chodzi o to, by podtrzymać świadomość, że John Connor żyje. W ten sposób opór będzie trwał nadal. Zrywają oni zatem skórę Marcusa i na endoszkielet wkładają skórę Johna Connora."

Co sądzicie o takim finale? Nie przypomina Wam Batmana - ta cała sprawa z symbolem? Swoją drogą zabawna jest ironia tego zakończenia. Ale skoro jest ono nieaktualne...

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/03/terminatorsalvationstill.jpg)

Foto: UIP

Źródło: /Film

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)