Pięć rzeczy, które warto zrobić wieczorem

Pięć rzeczy, które warto zrobić wieczorem

Pięć rzeczy, które warto zrobić wieczorem
Kira Czarczyńska
16.03.2009 18:00

Wieczór to zwykle taki magiczny czas, kiedy siedzimy i robimy coś - cokolwiek, np. gapimy się w TV - do momentu, kiedy padniemy... a potem padamy. Do łóżka.

Nie muszę zapewne nikogo przekonywać, że nie jest to najlepsza metoda na rozpoczęcie swojej codziennej przygody z nocnym wypoczynkiem.

Ale że choć wszyscy to wiemy, to i tak wszyscy to mamy w nosie, rozpisywać się na temat prawidłowych przygotowań do optymalnego nocnego wypoczynku nie będę. Podpowiem natomiast pięć rzeczy, do zrobienia których naprawdę warto się wieczorem zmusić.

Wieczór to zwykle taki magiczny czas, kiedy siedzimy i robimy coś - cokolwiek, np. gapimy się w TV - do momentu, kiedy padniemy... a potem padamy. Do łóżka.

Nie muszę zapewne nikogo przekonywać, że nie jest to najlepsza metoda na rozpoczęcie swojej codziennej przygody z nocnym wypoczynkiem.

Ale że choć wszyscy to wiemy, to i tak wszyscy to mamy w nosie, rozpisywać się na temat prawidłowych przygotowań do optymalnego nocnego wypoczynku nie będę. Podpowiem natomiast pięć rzeczy, do zrobienia których naprawdę warto się wieczorem zmusić.

Po 1: pozmywaj naczynia

Nie mówię że od razu wszystkie, z czyszczeniem tej przypalonej podczas gotowania obiadu patelni włącznie... Umyj sobie jednak szklanki, filiżanki, łyżeczki, noże i resztę podstawowych kuchennych "przyrządów". Niewiele jest bardziej wkurzających rano rzeczy, niż brak czystego oprzyrządowania do zrobienia gorącej kawy i śniadania...

Po 2: przygotuj sobie ciuchy

Wszystkie, od bielizny poczynając, na szaliku kończąc. Jakkolwiek byśmy się nie zarzekali, i tak większość czasu, który mamy od wstania z łóżka do wyjścia do pracy czy szkoły, tracimy na latanie po całym domu, szukanie poszczególnych elementów garderoby, a w porywach nawet ich prasowanie jeśli nam to wcześniej... "wyleciało z głowy" powiedzmy.

Po 3: przewietrz mieszkanie

Nie, uchylony lufcik to nie jest wietrzenie. Otwórz przynajmniej w sypialni na parę minut okno, na "pełen regulator". Warto przy tym zamknąć drzwi do tejże sypialni... Znacznie lepiej będzie nam się spało w pomieszczeniu przewietrzonym - więcej tlenu w powietrzu to lepiej dotleniony organizm i znacznie efektywniejszy sen.

Po 4: wyłącz telewizor

Niby banalne, ale ilu z nas budzi się o 4 nad ranem, patrzy nieprzytomnym wzrokiem naokoło siebie szukając, co też takiego nas wybudziło - po czym wyłącza telewizor i wraca spać? I co, wysypiamy się w takie noce niesamowicie, prawda?

No, nieprawda. Dlatego zanim się udamy w słodkie objęcia Morfeusza, pstryknijmy jednak ten wyłącznik.

Po 5: skompletuj "zestaw wyjściowy"

Kawałek miejsca na szafce czy półce przeznacz sobie na "zestaw wyjściowy". Kluczyki do samochodu, klucze od domu, komórka (ewentualnie z ładowarką), fajki i zapalniczka jeśli palisz, inne używane na co dzień akcesoria bez których nie ruszasz się z domu. Niech sobie już wieczorem leżą w jednym miejscu, rano bez szukania po kątach zgarnie się je tylko do kieszeni.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)