Użytkownicy wszystkich największych serwisów społecznościowych dość często są narażeni na różnego rodzaju ataki. Nie inaczej jest w przypadku Naszej-Klasy, której to użytkownicy po raz kolejny muszą mieć się na baczności z powodu pojawienia się następnego wirusa. Złośliwa aplikacja mogła zostać rozesłana nawet do ponad pół miliona osób.
Użytkownicy wszystkich największych serwisów społecznościowych dość często są narażeni na różnego rodzaju ataki. Nie inaczej jest w przypadku Naszej-Klasy, której to użytkownicy po raz kolejny muszą mieć się na baczności z powodu pojawienia się następnego wirusa. Złośliwa aplikacja mogła zostać rozesłana nawet do ponad pół miliona osób.
Tak naprawdę to żadna nowość, że użytkownicy serwisów takich jak FaceBook, MySpace, Bebo, dość często alarmowani są o istniejącym zagrożeniu. Muszą się oni liczyć z infekcją złośliwym oprogramowaniem, czy przejęciem konta. Nie inaczej mogło być w przypadku Naszej-Klasy.
W serwisie tym założone zostało 20 kont (o charakterze fikcyjnym), które służyły do wysyłania wiadomości do potencjalnych ofiar. Treść wiadomości była następująco: "Cześć, wydaje mi się, że chyba mam twoje stare zdjęcie. Czy to ty?", a dodatkowo dorzucano „zdjęcie”, które de facto okazywało się być narzędziem służącym do wykradania haseł.
Tego typu zagrożenia bazują na nieświadomości użytkowników. Dla wielu osób to właśnie Nasza-Klasa (a dokładniej idea tego serwisu) stanowiła zachętę do skorzystania - niejednokrotnie pierwszy raz - z Internetu, zapoznania się z jego możliwościami, a jak wiadomo to właśnie takie osoby są podatne na tego typu ataki.
Źródło: Gazeta
