Google jakiś czas temu przejęło Grand Central. Jest to nic innego jak odpowiednik telefonii VoIP. Dlatego też Google powoli przygotowuje się do globalnego uruchomienia usługi o nazwie Voice. Ma ona pozwalać użytkownikom na zarządzanie połączeniami głosowymi, SMS-ami, a także oferować wiele innych ciekawych opcji.
Google jakiś czas temu przejęło Grand Central. Jest to nic innego jak odpowiednik telefonii VoIP. Dlatego też Google powoli przygotowuje się do globalnego uruchomienia usługi o nazwie Voice. Ma ona pozwalać użytkownikom na zarządzanie połączeniami głosowymi, SMS-ami, a także oferować wiele innych ciekawych opcji.
Telefonia VoIP cieszy się bardzo dużą popularnością m.in. dzięki temu, że jest tania i oferuje możliwość połączeń w naprawdę niezłej jakości. Dlatego nie ma się co dziwić, że Google również postanawia wejść w ten obszar rynku, oferując usługę w swoim stylu.
Dzięki Google Voice użytkownik otrzymuje swój własny indywidualny numer, który jest wykorzystywane do wszelkiego rodzaju połączeń głosowych, a także dla wiadomości tekstowych. Jak to w przypadku Google - nie mogło zabraknąć kilku naprawdę ciekawych opcji jak np. możliwość przekształcania głosu na tekst, nagrywanie rozmów, mechanizm filtrowania połączeń.
Dodatkowo atrakcyjność oferty mają zwiększyć ceny połączeń - użytkownicy, którzy mają możliwość korzystania z Voice dzwoniąc na numery w obrębie USA nie płacą nic za połączenia, z kolei rozmowa z jakimś krajem europejskim jest kosztem ok. 0.02$ za minutę połączenia.
Na tę chwilę Voice dostępny jest tylko dla zarejestrowanych w Grand Central użytkowników ze Stanów Zjednoczonych, ale z czasem można spodziewać się ekspansji tej usługi na kolejne rynki - nie wiadomo jednak, czy to będzie kwestia tygodni, czy może miesięcy.
Źródło: Mashable
