W większości nowinek z zakresu elektronicznych gadżetów dominują sformułowania: mniejszy, szybszy, tańszy i bardziej ekologiczny. Z trzema ostatnimi sformułowaniami nie trudno się nie zgodzić, ale kwestia wielkości w segmencie telewizorów to juz inna para kaloszy. Kupując telewizor chcemy aby wielkość ekranu była jak największa większa. Kupujemy telewizory o coraz większej i większej przekątnej ekranu chcąc uczestniczyć w wyimaginowanych zdarzeniach jak najpełniej. Obserwując sprzedaż telewizorów nawet tych najtańszych możemy zauważyć przesunięcie zainteresowania w stronę telewizorów o większej przekątnej. Spadek cen wynikający z rozwoju technologii wytwarzania i rosnącego popytu na płaskie ekrany pomimo kryzysu sprzyja tendencji zwiększania przekątnej ekranu.
W większości nowinek z zakresu elektronicznych gadżetów dominują sformułowania: mniejszy, szybszy, tańszy i bardziej ekologiczny. Z trzema ostatnimi sformułowaniami nie trudno się nie zgodzić, ale kwestia wielkości w segmencie telewizorów to juz inna para kaloszy. Kupując telewizor chcemy aby wielkość ekranu była jak największa większa. Kupujemy telewizory o coraz większej i większej przekątnej ekranu chcąc uczestniczyć w wyimaginowanych zdarzeniach jak najpełniej. Obserwując sprzedaż telewizorów nawet tych najtańszych możemy zauważyć przesunięcie zainteresowania w stronę telewizorów o większej przekątnej. Spadek cen wynikający z rozwoju technologii wytwarzania i rosnącego popytu na płaskie ekrany pomimo kryzysu sprzyja tendencji zwiększania przekątnej ekranu.
Wśród dostępnych obecnie monstrualnych ekranów prym wiedzie 150 calowy Panasonic Life Screen, zaraz zanim jest 110 calowy telewizor projekcyjny JVC i 108 calowy Sharp Aquos. Telewizorów 100-103 calowych jest juz mnóstwo możemy wybierać pomiędzy LCD Smasunga i LG, a plazmami Panasonica I LG. Niestety na te monstra trzeba przeznaczyć trochę więcej gotówki bo za wspomniane telewizory będziemy musieli zapłacić od 50 000 do 150 000 dolarów.
Źródło: T3Gadget