Podziel się momentami na This Moment

Podziel się momentami na This Moment

Podziel się momentami na This Moment
Konrad Hildebrand
06.03.2009 08:30

Dawno, dawno temu, gdy Ziemia była jeszcze młoda i nie znała terminu "sieci blogowe" w bezkresnych dżunglach internetu baraszkowały blogi, małe egocentryczne ssaki z rodziny pamiętnikowatych. Z czasem wyewoluowały tak bardzo, że nikt już nie pamiętał, jakie było ich pierwotne miejsce w internetowym ekosystemie. Najpewniej z tego powodu grupa ignoranckich genetyków postanowiła wyhodować This Moment, dziwaczną hybrydę, skrzyżowania bloga z samicą serwisu społecznościowego.

Dawno, dawno temu, gdy Ziemia była jeszcze młoda i nie znała terminu "sieci blogowe" w bezkresnych dżunglach internetu baraszkowały blogi, małe egocentryczne ssaki z rodziny pamiętnikowatych. Z czasem wyewoluowały tak bardzo, że nikt już nie pamiętał, jakie było ich pierwotne miejsce w internetowym ekosystemie. Najpewniej z tego powodu grupa ignoranckich genetyków postanowiła wyhodować This Moment, dziwaczną hybrydę, skrzyżowania bloga z samicą serwisu społecznościowego.

Przesadzam? No może trochę. This Moment służy do zapisywania sobie w jednym miejscu ważnych momentów z życia. Urodziny córki, Święto Drwala, piątkowa impreza czy czwartkowa stłuczka - wszystko to możemy zaznaczyć na swoim kalendarzu i pokazać znajomym. Nie brzmi zbyt odkrywczo, co nie?

Warto jednak przyjrzeć się This Moment ze względu na wykonanie. Podczas tworzenia "momentu", oprócz wgrania plików z dysku, możemy dodać do niego filmy z Youtube, zdjęcia z Flickra czy Picassy, cytat z Wikipedii itd. W dawnych czasach po prostu umieścilibyśmy te rzeczy w tekście na blogu, tutaj w gruncie rzeczy tworzymy bazę linków powiązanych z jakimś ważnym dla nas wydarzeniem. Do tego istnieje możliwość spięcia This Moment z naszym kontem na Facebooku, dzięki czemu możemy tworzyć wspólne "momenty" itd.

Utworzone przez nas "momenty" można wyświetlać na kilka różnych sposobów, nawet całkiem efektownych, jednakże w gruncie rzeczy wszystko sprowadza się do pokazów slajdów. W żadnym wypadku nie należy też traktować This Moment jako następnej platformy do mikroblogowania, jest zbyt zamknięta i nie można jej za bardzo nagiąć do własnego widzimisię. Choć oczywiście można wkleić swoją "linię życia" w dowolną stronę:

O, wklejka nie obsługuje polskich czcionek, phi.

Źródło: This Moment

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)