Czy zdarzyło się wam kiedyś, że nie mieliście Microsoft Office?a 2007, ale potrzebowaliście pilnie otworzyć dokument, który otrzymaliście w formacie docx. Jeśli szukacie szybkiego rozwiązania możecie zrobić to na kilka sposobów. Przedstawię wam dwa z nich.
Czy zdarzyło się wam kiedyś, że nie mieliście Microsoft Office?a 2007, ale potrzebowaliście pilnie otworzyć dokument, który otrzymaliście w formacie docx. Jeśli szukacie szybkiego rozwiązania możecie zrobić to na kilka sposobów. Przedstawię wam dwa z nich.
Pierwszy z nich nie wymaga podłączenia do Internetu i wydaje mi się być dość ekstremalną sytuacją, kiedy po prostu musicie wydobyć z pliku jakieś dane. Aby to zrobić, potrzebujemy mniej niż minutę.
1. Na początku zmieniamy rozszerzenie naszego pliku docx na zip lub rar. (dokument.docx-dokument.rar)
2. Następnie wypakowujemy plik, któremu przed chwilą zmieniliśmy rozszerzenie, używając Winzipa lub Winrara.
3. Kiedy mamy już rozpakowane pliki, wchodzimy do folderu ?Word? i szukamy pliku o nazwie dokument.xml. Otwieramy go i otrzymujemy pełen tekst.
4. Jeśli plik zawierał jakieś obrazki, czy inne media, będą one zawarte w folderze ?Media?.
Jedynym problemem i uniedogodnieniem jest to, że będziemy widzieć także kod. Jednak jak już powiedziałem jest to sposób na natychmiastowe otwarcie pliku w momencie, gdy nie mamy dostępu do Internetu.
Druga metoda jest jeszcze prostsza. Jeśli mamy dostęp do Internetu, możemy równie dobrze przesłać plik na naszą skrzynkę Gmailową i otworzyć go jako html. Zawartość powinna się wyświetlić bez problemu.
Źródło: Labnol.org • Proline.pl
