Razer Kraken Pro – mocne uderzenie. Za mocne [test]

Razer Kraken Pro – mocne uderzenie. Za mocne [test]

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro
Jacek Klimkowicz
29.01.2013 18:00, aktualizacja: 10.03.2022 12:29

Bezwzględnie przykuwa uwagę swą jaskrawozieloną tonacją. Zdaje się jednocześnie dość masywny. Można go podłączyć nie tylko do komputera, ale i do smartfona, zastępując fabryczny zestaw słuchawkowy. Oto Razer Kraken Pro, najnowszy headset amerykańskiego producenta.

Razer Kraken Pro – rozpakowanie, dane techniczne, wygląd i jakość wykonaniaRazer Kraken Pro – sztuka rozpakowywania

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Wewnątrz opakowania obyło się bez niespodzianek. Amerykański producent akcesoriów dla graczy uznał, że takie gadżety jak np. etui są im całkowicie zbędne. Bo przecież po co ruszać się sprzed komputera? Ostatecznie dostajemy w zasadzie tylko to, za co płacimy, czyli:

  • headset Razer Kraken Pro;
  • 2-metrowy przedłużacz (a w zasadzie także rozdzielacz sygnału);
  • instrukcję obsługi;
  • firmową naklejkę.

Tylko tyle i aż tyle. Headset Razer Kraken Pro zdecydowanie do najtańszych nie należy. Chętni, którzy zechcą wyróżniać się z tłumu masywnymi, intensywnie zielonymi słuchawkami muszą wyłożyć 329 zł. Czy warto aż tyle wydać na produkt Razera? Czy może lepiej wybrać jeden ze sprawdzonych zestawów z logo konkurencji? Za około 300 zł można wszakże bez problemu kupić headsety SteelSeries Siberia V2, Asus Orion czy Roccat Kave 5.1. Przekonajmy się!

Razer Kraken Pro – dane techniczne

Słuchawki:

  • typ: stereofoniczne;
  • rodzaj: nagłowne, zamknięte;
  • interfejs: 1 lub 2 wtyczki typu mini-jack 3,5 mm;
  • waga: 305 g (bez kabla);
  • pasmo przenoszenia: 20 Hz – 20 kHz;
  • impedancja: 32 omy;
  • czułość: 110 dB (+/- 4 dB);
  • przewód sygnałowy: 1,3 metra ze złoconymi stykami + 2-metrowy przedłużacz ze złoconymi końcówkami;
  • przetworniki: średnica 40 mm, magnesy neodymowe;
  • izolacja szumów: pasywna.

Mikforon:

Razer Kraken Pro – wygląd i jakość wykonania

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

A czy są solidne? W tej kwestii mam, niestety, mieszane uczucia. Z jednej strony nie ma mowy o jakichkolwiek skrzypnięciach, trzeszczeniu czy niepokojących odkształceniach elementów konstrukcyjnych w trakcie naprawdę intensywnego użytkowania. Z drugiej natomiast headset Razer Kraken Pro jest wykonany niemal w całości z tworzyw sztucznych, które nie sprawiają wrażenia pancernych. Daleki jednak jestem od kwestionowania ich jakości, bowiem jest ona bardzo dobra.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Zastrzeżeń nie mam ani do plastików, ani do ekologicznej skóry i weluru, którymi obszyto pałąk. Wątpliwości budzi jednak przewód sygnałowy, który jest cienki i pozbawiony materiałowego oplotu. W tym segmencie cenowym plecionka powinna być standardem. Producent nie zapomniał za to o pozłacanych stykach. Nie zmienia to jednak faktu, że kabel, jakkolwiek zadowalająco elastyczny, nie jest należycie chroniony. Cienka, podatna na pęknięcia otoczka tu po prostu nie pasuje.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Warto dodać, że wszystkie elementy obudowy są perfekcyjnie spasowane, a kluczowe dla trwałości konstrukcji części zostały przymocowane przy pomocy maleńkich wkrętów. Headset Razer Kraken Pro ma bardzo praktyczne, matowe wykończenie, na którym nie widać zabrudzeń w postaci paproszków czy odcisków palców. Jeśli zatem przyjdzie komuś ochota wyskoczyć na spontanicznie zorganizowane LAN party, nie będzie musiał go wcześniej przez godzinę lub dwie czyścić.

Razer Kraken Pro – ergonomia, platforma testowa i metodologiaRazer Kraken Pro – ergonomia

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Po kilku godzinach z headsetem Razer Kraken Pro potrafi zaboleć głowa. Na szczęście siła docisku muszli jest na tyle dobrze dobrana, że nie odnosi się wrażenia, jakoby czaszka była przytrzymywana przez chirurgiczne kleszcze. Same czasze są ruchome i dość duże. Nauszniki mają średnicę 9 centymetrów. Pierścienie okalające uszy są wykonane z gąbki i obszyte ekologiczną, miłą w dotyku skórą. Zwolennicy welurowych (oddychających) nauszników będą zawiedzeni – headset Razer Kraken Pro nie pozwala na wymianę fabrycznych na inne.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

A po kilku(nastu) godzinach intensywnej rozgrywki standardowe potrafią nieźle grzać. Słuchawki Razer Kraken Pro dobrze dostosowują się do głowy gracza. Nieważne, czy jest ona duża, czy też mała, podłużna czy kwadratowa – czasze zawsze są należycie dociśnięte i dobrze przylegają do głowy. Nie ma zatem ryzyka, że będą one przepuszczać dźwięki z otoczenia czy nadmiernie uciskać. Headset Razer Kraken Pro ma regulowaną długość ramion (13-stopniowo).

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Chowany w lewej czaszy mikrofon jest zadowalająco elastyczny, ale za to niezbyt długi (raptem 11 centymetrów). Elastyczność przewodu sygnałowego (zarówno zespolonego jak i przedłużacza) nie daje powodów do narzekań. Brakuje tylko, jak już wspominałem, materiałowej plecionki, która podnosiłaby jego trwałość. Razer zapomniał też o możliwości jakiejkolwiek regulacji głośności czy dezaktywacji wbudowanego mikrofonu.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Prawie wszystkie konkurencyjne konstrukcje albo mają pilot oferujący te funkcje zlokalizowany gdzieś na kablu, albo też stosowne przyciski umiejscowione pod ręką, na jednej z muszli. Headset Razer Kraken Pro nic takiego nie ma. Jeśli zatem chcemy wyciszyć mikrofon lub zmienić poziom natężenia dźwięku, musimy zrobić to z poziomu systemu operacyjnego, np. przy pomocy skrótu klawiaturowego. A szkoda, bo Krakeny kosztują niemało.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Na koniec warto wspomnieć, że headset Razer Kraken Pro składa się. Słuchawki łamią się po obu stronach pałąka, dzięki czemu zajmują znacznie mniej miejsca i łatwiej upakować je w bagażu podręcznym. Szkoda tylko, że przeguby nie są stalowe, a w zestawie z Krakenami nie znajduje się porządne etui, które chroniłoby należycie sprzęt podczas transportu.

Platforma testowa – sprzęt, wykorzystane gry i utwory

Headset Razer Kraken Pro był testowany na platformie o następującej konfiguracji sprzętowo-programowej:

Karta dźwiękowa:

  • Asus ROG Xonar Phoebus (dedykowana, PCI-E).

Gry:

  • Battlefield 3;
  • Call of Duty: Black Ops;
  • Counter Strike: Source;
  • Colin McRae: DiRT 2;
  • Grand Theft Auto IV;
  • Metro 2033;
  • Sleeping Dogs;
  • Unreal Torunament 3.

Lista odtwarzania:

  • Afromental – \Hit the Dancefloor;
  • Afromental – \Rock & Rollin' Love;
  • Bartosz Hajdecki – \Okupacja;
  • Benny Benassi – \Hit My Heart;
  • Blank & Jones - \Consequences (feat. Vanessa Daou);
  • Cristian Castro - \La Nave Del Olvido;
  • Cristian Castro - \Vamos a Darnos Tiempo;
  • Ennio Morricone – \Le Professionel Chi Mae;
  • Ennio Morricone – \Vita Nostra;
  • Epica – \Sancta Terra;
  • Epica – \Self a Din;
  • Epica – \Sensorium;
  • Epica – \Unleashed;
  • Fourplay - \Amoroso;
  • Jan Sebastian Bach – Toccata i Fuga D-moll;
  • Kylie Minogue – \Timebomb;
  • Kylie Minogue – \In Your Eyes;
  • Korn – \A.D.I.D.A.S.;
  • Marek Napiórkowski – \Gotlandia;
  • Mike Oldfield – \Clear Light;
  • Mike Oldfield – \Taurus III;
  • My Chemical Romance – \This Is How I Disappear;
  • My Chemical Romance - \They Know What They Do In Prison;
  • My Chemical Romance – \The Sharpest Lives;
  • My Chemical Romance - \Thank You For the Venom;
  • Nick Gardner – \Where I Go;
  • Nightwish - \Bye, Bye Beautiful;
  • Nightwish – \Storytime;
  • Nightwish – \The Escapist;
  • Nightwish – \Wishmaster;
  • Piotr Rubik – \Niech mówią, że to nie jest miłość;
  • Piotr Rubik – \Psalm dla Ciebie;
  • Safri Duo – \All the People In the World;
  • Tocadisco - \Juicy Woman;
  • Tool - \Lateralus;
  • Tracy Chapman - \Telling Stories;
  • Within Temptation – płyty \The Silent Force\
  • \The Heart of Everything\ i \The Unforgiving.

Oczywiście pamiętajcie, że odsłuch zawsze jest dość subiektywny (tak jak i dobór repertuaru), każdy może mieć inne preferencje (na przykład tzw. "umcacze") i odbierać dźwięki inaczej. Nie wszyscy słyszą też niektóre dźwięki (zwłaszcza ze skrajów pasma). Nie mam jednak wątpliwości, że jako tester, który ceni sobie wysoką jakość dźwięku, "osłuchał" już wiele zestawów, zarówno stereo jak i wielokanałowych i ma właściwy punkt odniesienia, jestem w stanie dostarczyć Wam wiele wiarygodnych informacji.

Razer Kraken Pro – testy praktyczne (gry, muzyka, filmy), podsumowanie i ocena sprzętuRazer Kraken Pro –testy praktyczneGry

Headset Razer Kraken Pro nieco mnie rozczarował. Owszem, kreślona przez niego scena jest naprawdę spora a pozycjonowanie na tyle precyzyjne, że nie ma mowy o pojawiających się znikąd przeciwnikach. Odgłosy kroków są, zazwyczaj, dobrze słyszalne, da się też określić kierunek ruchu wroga i z grubsza jego odległość od nas. Niestety, producent postanowił podbić tony niskie i trochę, delikatnie mówiąc, przesadził.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Eksplozje owszem, potrafią wgniatać w fotel, ale do naturalności często im daleko. Nie raz i nie dwa zdarza się, że tony niskie przesłaniają inne dźwięki na tyle skutecznie, że staje się to odczuwalne i denerwujące. Nadmiar basów często daje się we znaki w pomieszczeniach i podczas scen dialogowych, kiedy to można mieć problemy ze zrozumieniem kwestii wypowiadanych przez bohaterów. Tak być nie powinno.

Reasumując, headset Razer Kraken Pro zapewnia dobre efekty przestrzenne i precyzyjne pozycjonowanie, ale generowany przez niego dźwięk nie jest zbyt bogaty w szczegóły. Nadmiernie wyeksponowane tony niskie przyćmiewają średnie i górne rejestry, przez co dźwięk traci na naturalności, a niektóre odgłosy po prostu giną, są bardzo słabo słyszalne lub niewyraźne. Głęboki i dynamiczny bas to nie wszystko.

Muzyka

Razer Kraken Pro to headset dla graczy a nie dla audiofili i daje się to odczuć od pierwszych chwil. Uwypuklone dźwięki o częstotliwościach z zakresu 30-60 Hz negatywnie wpływają na odsłuch muzyczny. Przy niektórych utworach dźwięk zdaje się wręcz zniekształcony. Basy bywają tak rozległe, że cała reszta pasma jest słabo słyszalna. Gubią się instrumenty, wokale mocno tracą na wyrazistości, dźwięk staje się nienaturalny i traci na dynamice.

Razer Kraken Pro
Razer Kraken Pro

Oczywiście można pobawić się ustawieniami korektora graficznego, ale daje to różne (i zazwyczaj marne) efekty. Producent nie dołącza zaś żadnego oprogramowania, które pozwalałoby nieco „naprostować” brzmienie w zastosowaniach innych niż gry, choć i w tamtych headset Razer Kraken Pro nie sprawdza się tak dobrze, jak by się chciało. Podsumowując, melomanom Krakeny Razera z pewnością nie przypadną do gustu.

Filmy

Słuchawki Razer Kraken Pro nie są wymarzonym prezentem dla kinomaniaka. Nie dość, że basowy charakter przetworników i niezbyt czyste pasmo dają się we znaki czy to w scenach dialogowych, czy nawet podczas dynamicznych pościgów, to jeszcze powracają kwestie ergonomii. Nauszniki wykonane z ekologicznej skóry grzeją głowę, a sama konstrukcja wyraźnie ciąży, uciskając od góry głowę.

A wygoda podczas długiego seansu jest nie mniej ważna niż dobra jakość dźwięku. Headset Razer Kraken Pro zawodzi jednak na obu polach. Krótko mówiąc, testowane słuchawki do grona uniwersalnych z pewnością nie należą, choć kosztują naprawdę sporo. Konkurenci z tego segmentu cenowego (mam tu na myśli np. redakcyjne SteelSeries Siberia V2) brzmią zdecydowanie lepiej i bardziej naturalnie.

Mikrofon i izolacja hałasu

Wysuwany z lewej czaszy mikrofon do najdłuższych nie należy, ale bardzo dobrze zbiera i jest zadowalająco czuły. Rejestrowany przez niego głos brzmi wyraźnie i naturalnie, i to nie tylko wtedy, gdy wokół panuje absolutna cisza. Na pochwałę zasługuje też dobra izolacja odgłosów otoczenia. Co prawda wytłumienie nie jest tak dobre jak w testowanych przeze mnie niedawno Orionach Asusa, ale wystarczające, by zniwelować dźwięki do poziomu umożliwiającego skoncentrowanie się na rozgrywce.

Podsumowanie

Razer Kraken Pro, najnowszy headset amerykańskiego producenta, jest adresowany do graczy i, tak naprawdę, tylko do nich. Zapewnia niezłe pozycjonowanie i dobre wygłuszenie dźwięków otoczenia, które to cechy docenią bywalcy imprez typu LAN party, jak również posiadacze wiecznie imprezujących sąsiadów czy marudzącego rodzeństwa. Słuchawki są dobrze wykonane, przenośne (składane) i mają praktyczne wykończenie.

Niestety, nie wszystkim przypadnie do gustu basowy charakter zastosowanych przetworników. Tony niskie są na tyle mocno wyeksponowane, że reszta pasma bywa słabo słyszalna. Krakeny słabo wypadają podczas odsłuchu muzycznego, nie za bardzo też nadają się dla miłośników seansów filmowych – wokale i dialogi bywają niewyraźne, niektóre dźwięki gubią się lub są zagłuszane przez mięsiste basy, których jest pełno.

Komfort użytkowania to inna kwestia, w której producent ma trochę do zrobienia. Headset Razer Kraken Pro jest dość ciężki, co daje się odczuć. Lepiej zaprojektowany pałąk (lub chociażby z grubszą wyściółką) mógłby zniwelować tę wadę. Pomniejsze niedogodności to brak wymiennych nauszników oraz plecionki na kablu, a także pilota, który pozwoliłby np. na regulację głośności czy wyłączenie zintegrowanego mikrofonu.

Krótko mówiąc, Razer Kraken Pro to headset co najwyżej dobry, ale na pewno nie zasługuje on na miano uniwersalnego i jest, w mojej ocenie, nieco za drogi. Oryginalny design i ciekawa konstrukcja to nie wszystko – nie można zapominać też o jakości dźwięku, która przydaje się nie tylko podczas słuchania muzyki czy oglądania filmów, ale i w grach. Tyle ode mnie, od gracza, dla producenta.

Razer Kraken Pro

[plus]oryginalny design

[plus]dobra jakość wykonania

[plus]dobre pozycjonowanie i efekty przestrzenne

[plus]dobra izolacja dźwięków otoczenia

[plus]przenośne (składane)

[plus]możliwość podłączenia do np. smartfona (pojedynczy jack 3,5 mm)

[minus]niezbyt wygodne (nieco za ciężkie [minus] za duży ucisk z góry na głowę)

[minus]wszędobylski plastik, brak oplotu na kablu

[minus]ogólna jakość brzmienia (słabe tony średnie i wysokie, niezbyt czyste pasmo, etc.)

[minus]brak pilota i futerału w zestawie

[minus]wysoka cena

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)