Geekowski pin-up: dziewczyna kujona też może być sexy!

Geekowski pin‑up: dziewczyna kujona też może być sexy!

Seksowna pilotka Eskadry Łotrów (Fot. dominic-marco.deviantart.com)
Seksowna pilotka Eskadry Łotrów (Fot. dominic-marco.deviantart.com)
Marta Wawrzyn
25.01.2013 16:00, aktualizacja: 13.01.2022 12:45

Kiedyś faceci wieszali sobie na ścianach pin-up girls, dziś oglądają w serwisach deviantART czy Pinterest seksowne rysunki kobiet znanych z filmów, gier albo komiksów. Geekowski pin-up zdobywa coraz więcej zwolenników, również wśród dziewczyn, które przebierają się nie tylko po to, by spełniać męskie marzenia.

Kiedyś faceci wieszali sobie na ścianach pin-up girls, dziś oglądają w serwisach deviantART czy Pinterest seksowne rysunki kobiet znanych z filmów, gier albo komiksów. Geekowski pin-up zdobywa coraz więcej zwolenników, również wśród dziewczyn, które przebierają się nie tylko po to, by spełniać męskie marzenia.

Pin-up to trend, który narodził się w powojennych Stanach Zjednoczonych, kiedy młodzi Amerykanie masowo przeprowadzali się na przedmieścia i zakładali idealne rodziny. Rola żon w takich rodzinach była jasno określona: miały rodzić dzieci, pięknie wyglądać, uśmiechać się i witać co wieczór kolacją wracającego z pracy męża. Pin-up girls, czyli ubrane w zwiewne sukienki (albo tylko bieliznę) dziewczęta z plakatów, od których zaroiło się w latach 50., świetnie obrazują, czego oczekiwano od kobiet w tamtych czasach.

60 lat później dziewczyny mogą robić, co chcą – nie mieć męża, obciąć głowę na łyso, iść do wojska – a jednak ulegają urokowi stylu retro. Wracają kwieciste sukienki, loki, kokardy we włosach i nieśmiertelna czerwona szminka. I nie oznacza to, że chcemy znów zostać zagonione do garów. Po prostu wiemy, że to jest piękne.

A co to wszystko ma wspólnego z geekami? Już wyjaśniam.

O czym marzą faceci?

W serwisie Geeks Are Sexy natknęłam się na prace Dominica Marco, Kanadyjczyka wrzucającego rysunki na deviantART. Artysta tworzy własną wizję postaci (w większości kobiet) dobrze znanych fanom popkultury. Jego wersje są zwykle dużo bardziej sexy od oryginałów, ale wbrew pozorom nie wszystko opiera się tu na sterczących piersiach. Jest na przykład całkiem zwyczajny Doktor Who z nową towarzyszką Clarą.

Poniżej możecie zobaczyć, jak wg Marco wyglądają porucznik Uhura i Alicja (w Krainie Czarów). Obie panie śmiało można nazwać współczesnymi pin-up girls w nerdowskiej wersji. Więcej rysunków Dominica Marco obejrzycie tutaj.

Obraz
Obraz

Serwis deviantART śmiało można nazwać kopalnią geekowskich pin-up girls. W oko wpadł mi jeszcze jeden tamtejszy artysta - Jamie Tyndall, którego rysunki są dopracowane w każdym szczególe i po prostu piękne. Oto Mary Jane ze "Spidermana" wg Tyndalla. Domyślam się, że właśnie o tym marzą faceci (zgadłam?).

Geeky PinUps – miejsce, gdzie spełniają się marzenia

Istnieje też w Sieci strona Geeky PinUps, która sprzedaje plakaty, naklejki i inne gadżety z dziewczynami obrazującymi to, czego chce od płci przeciwnej przeciętny geek. Właściciele serwisu zatrudniają modelki i robią własne sesje fotograficzne. Liczba zdjęć w bazie rośnie, co oznacza, że taki biznes może być opłacalny.

Mnie zdjęcia z serwisu Geeky PinUps podobają się tak sobie – przydałoby się mniej dosłowności, a więcej pomysłowości. A niektórym paniom nie zaszkodziłoby trochę Photoshopa. Nie twierdzę, że nie są ładne. Ale nie są perfekcyjne, a cała idea pin-up girls opiera się na oderwaniu od rzeczywistości i stworzeniu bajkowej wizji. Poza tym oryginalne dziewczyny, te z lat 50., też wyglądały lepiej na plakatach niż naprawdę. Taki styl.

Obraz

Co zrobić, żeby wyglądać jak dziewczyna kujona?

Brak wyobraźni to nie grzech – zawsze możemy skorzystać z gotowych pomysłów. W blogu Lovelyish znalazłam odnośnik do sprzedawczyni z Etsy, która robi fantastyczne ciuchy z motywami z kreskówek, komiksów i filmów. Taka urocza kiecka dla fanki (albo dziewczyny fana) "Star Wars" kosztuje 150 dolarów.

Obraz

Zawsze można też poszukać ciuchów na wyprzedażach w zwykłych sieciówkach. Geekowskie symbole na razie jeszcze nie weszły do mainstreamu damskiej mody, ale to nie znaczy, że nie da się wygrzebać niczego ciekawego ze stosu przecenionych ubrań.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)