Niewielu jest chyba na świecie ludzi, którzy przepadają za wymachiwaniem miotłą i zamiataniem. Nie trzeba jednak być Mac Gyverem aby znaleźć sposób na błyskawiczne sprzątnięcie podwórka. Wystarczy być chińczykiem i posiadać ciągnik. I dużo mioteł oczywiście.
Niewielu jest chyba na świecie ludzi, którzy przepadają za wymachiwaniem miotłą i zamiataniem. Nie trzeba jednak być Mac Gyverem aby znaleźć sposób na błyskawiczne sprzątnięcie podwórka. Wystarczy być chińczykiem i posiadać ciągnik. I dużo mioteł oczywiście.
Kreatywność i prostota tego pomysłu zadziwiają. W ramach więc ćwiczenia naszej kreatywności, jako że przerabialiśmy już nietypowe wykorzystanie przedmiotów, odbijmy piłeczkę i spróbujmy wymyślić niestandardowe sposoby na wykonanie jakiejś czynności. Niech już będzie to zamiatanie - zakładając że nie masz ciągnika. Ani miotły. Czy mógłbyś jeszcze zamieść podłogę lub podwórko? (jaka szkoda że nie mam kota...)