Qimo Linux - by zachęcić dzieci do używania Linuksa

Qimo Linux - by zachęcić dzieci do używania Linuksa

qimo-desktop-rc1
qimo-desktop-rc1
Adrian Nowak
25.02.2009 21:00

Możliwość łatwego stworzenia własnej dystrybucji owocuje powstawaniem setek oryginalnych Linuksów dla niemal każdej niszy użytkowników. Jednym z najpopularniejszych systemów dla których tworzy się tak zwane remiksy jest Ubuntu, które doczekało się już nawet edycji satanistycznej (Ubuntu Satanic). Tym razem postanowiono jednak stworzyć bardziej pożyteczny system, którego głównym celem jest pokazanie najmłodszym użytkownikom, że Linux może być równie przyjazny co popularny Windows.

Możliwość łatwego stworzenia własnej dystrybucji owocuje powstawaniem setek oryginalnych Linuksów dla niemal każdej niszy użytkowników. Jednym z najpopularniejszych systemów dla których tworzy się tak zwane remiksy jest Ubuntu, które doczekało się już nawet edycji satanistycznej (Ubuntu Satanic). Tym razem postanowiono jednak stworzyć bardziej pożyteczny system, którego głównym celem jest pokazanie najmłodszym użytkownikom, że Linux może być równie przyjazny co popularny Windows.

Dystrybucja Qimo Linux również oparta jest na Ubuntu, jednak uproszczono jej interfejs w oparciu o GNOME. Jak wspominają twórcy, system jest dostosowany już do użytkowników w wieku trzech lat i więcej. W dystrybucji dla dzieci nie zabrakło oczywiście gier, których umieszczono bardzo dużo. Dodatkowo postarano się także o kilka programów edykacyjnych dla najmłodszych.

Myślę, że tworzenie tego typu edycji Linuksa jest bardzo pozytywnym przejawem. Fakt iż wszystko jest udostępniane zupełnie charytatywnie bardzo dobrze oddaje atmosferę panującą w świecie Otwartego Oprogramowania. Wadą przedstawionej w tym wpisie edycji jest niekompletne tłumaczenie wielu programów edukacyjnych na mniej popularne języki w tym polski. Mimo wszystko zainteresowani mogą pobrać obrazy płyt ze strony twórców.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)