Niezapomniane sceny... na golasa!

Niezapomniane sceny... na golasa!

Niezapomniane sceny... na golasa!
Szymon Adamus
22.02.2009 12:30

Rozbieranych scen w grach komputerowych nigdy nie brakowało. Jednak dopiero od niedawna możliwości techniczne pozwalają na to by prezentowały się one ciekawie. Nagie piersi w grach z 2009 roku to już nie kilka pikseli wymagających nie dobrych oczu, ale rozbudowanej wyobraźni. To wysokiej jakości erotyka... no może nie aż tak wysokiej.

W załączniku moje ulubione przykłady wirtualnej golizny.

Rozbieranych scen w grach komputerowych nigdy nie brakowało. Jednak dopiero od niedawna możliwości techniczne pozwalają na to by prezentowały się one ciekawie. Nagie piersi w grach z 2009 roku to już nie kilka pikseli wymagających nie dobrych oczu, ale rozbudowanej wyobraźni. To wysokiej jakości erotyka... no może nie aż tak wysokiej.

W załączniku moje ulubione przykłady wirtualnej golizny.

Striptease w Duke Nukem

Nie wiem czemu, ale gdy myślę o rozbieranych scenach w grach to od razu co przychodzi mi na myśl słynny bar ze stripteasem w grze Nuke Nukem 3D. Widoczne na zdjęciu powyżej tancerki wyglądają dzisiaj jakby ktoś je przygotował w programie Paint, ale swego czasu niejeden nastolatek (włącznie z piszącym te słowa) szastał dolarami na prawo i lewo by tylko zobaczyć te kilka pikseli więcej.

Duke Nukem Shake it baby

Czekamy na nową wersję takich atrakcji... forever!

Fahrenheit/Indigo Prophecy

Scena miłosna w tym tytule to przykład na to jak bardzo gry rozwinęły się w ostatnich latach. Zrobiona ze smakiem, w filmowym stylu po to by wzbogacić opowieść, a nie podniecić Dzieci Neostrady.

Romantic Scene from Indigo Prophecy

Ciekawe co zobaczymy w Heavy Rain?

God Of War

A to już "nieco" inne podejście do tematu ludzkiej seksualności. Kratos nie ma chyba ani czasu, ani ochoty na grę wstępną. On po prostu szuka szczupłych dziewczyn z wielkimi... oczami ma się rozumieć.

I mini gierka z Chains Of Olympus:

Mass Effect

Te fragmenty Mass Effect nie byłyby nawet tak bardzo ciekawe gdyby nie burza jaka się wokół nich rozpętała. Obrońcy moralności zaczęli nagle walczyć o dobre obyczaje i psychikę swoich dzieci... które przecież od lat mają kontakt z wirtualnymi miseczkami rozmiaru D. Ale wiadomo, lesbijki całujące się w grze wideo muszą być dziełem Szatana.

Jeszcze wersja damsko męska:

Mass Effect sex scene

I to wszystko na ekranach naszych monitorów/telewizorów. W pięknych żyjemy czasach prawda?

Jakie są Wasze ulubione, rozbierane sceny z gier?

.

Mój wpis został zainspirowany podobnym postem na GamePlayerze. Rzućcie okiem jeśli jeszcze nie macie dość.

Źródło: Gameplayer

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)