Złom elektroniczny migruje do ciepłych krajów

Złom elektroniczny migruje do ciepłych krajów

Złom elektroniczny migruje do ciepłych krajów
K Falernowa
20.02.2009 12:10

W przeciwieństwie jednak do takich ptaków, ani nie robi tego z własnej woli, ani też nie wpisuje się to w naturalny cykl przyrody. Wprost przeciwnie: migracje złomu elektronicznego mogą tej przyrodzie bardzo zaszkodzić.

Ale są tańsze niż faktyczna utylizacja. Dlatego część firm, które mają obowiązek taki złom zbierać, zamiast go utylizować - sprzedaje krajom trzeciego świata...

Jest tam zresztą chętnie kupowany, można bowiem z niego odzyskać sporo cennych dla tamtejszych ludzi metali.

W przeciwieństwie jednak do takich ptaków, ani nie robi tego z własnej woli, ani też nie wpisuje się to w naturalny cykl przyrody. Wprost przeciwnie: migracje złomu elektronicznego mogą tej przyrodzie bardzo zaszkodzić.

Ale są tańsze niż faktyczna utylizacja. Dlatego część firm, które mają obowiązek taki złom zbierać, zamiast go utylizować - sprzedaje krajom trzeciego świata...

Jest tam zresztą chętnie kupowany, można bowiem z niego odzyskać sporo cennych dla tamtejszych ludzi metali.

Istnienie procederu odsprzedaży złomu elektronicznego przez europejskie firmy recyklingowe krajom trzeciego świata udowodniła organizacja Greenpeace - która zresztą od dawna już zwraca uwagę na ten problem. Jej działacze oddali firmie recyklingowej w Hampshire telewizor do utylizacji... a następnie odkupili go z powrotem na giełdzie elektronicznej Alaba w Lagos.

Teoretycznie wszystkim się ten interes opłaca: firmy "recyklingowe" zarabiają pieniądze odsprzedając złom jako towary używane, handlarze z Afryki natomiast skupują go w celu odzyskania a elementów elektronicznych czy kabli metali, takich jak miedź czy złoto.

Problem polega jednak na tym, że złom elektroniczny zawiera także bardzo szkodliwe i dla środowiska, i dla odzyskujących z niego metale ludzi. Podczas opalania plastiku z kabli czy płytek wydzielają się między innymi rakotwórcze dioksyny, szkodliwa dla mózgu rtęć, uszkadzający nerki kadm czy mogący być przyczyną bezpłodności ołów.

Działacze Greenpeace zwracając uwagę na problem starają się jednocześnie apelować do producentów, aby ci zadbali o prawidłową utylizację odpadów elektronicznych.

W Polsce również producenci i sprzedawcy są zobowiązani do nieodpłatnego przyjęcia i utylizacji zużytego sprzętu. Jest to jednak nadal głównie teoria - mimo istnienia Ustaway z dnia 29 lipca 2005 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, nie tylko mało kto się fatyguje do punktów przyjmowania złomu elektronicznego, ale też i większość Polaków nie wie nawet, że takie w ogóle istnieją.

Źródło: Heise Online

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)