Filmy amatorskie lepsze od profesjonalnych?

Filmy amatorskie lepsze od profesjonalnych?

Filmy amatorskie lepsze od profesjonalnych?
Ireneusz Podsobiński
19.02.2009 14:00

To wręcz nieprawdopodobne, ale możliwe. Ostatnio miałem niekłamaną przyjemność obejrzeć dwie amatorskie produkcje, które są na takim poziomie, że wiele profesjonalnych filmowców może się zapaść ze wstydu pod ziemię. Zwłaszcza, gdy się dowiedzą, ile one kosztowały. Zapraszam zatem do seansu pierwszej części filmu Escape from City 17, opartego na grze Half-Life, oraz zwiastuna The Hunt For Gollum (chyba każdy wie, czym inspirowanego).

To wręcz nieprawdopodobne, ale możliwe. Ostatnio miałem niekłamaną przyjemność obejrzeć dwie amatorskie produkcje, które są na takim poziomie, że wiele profesjonalnych filmowców może się zapaść ze wstydu pod ziemię. Zwłaszcza, gdy się dowiedzą, ile one kosztowały. Zapraszam zatem do seansu pierwszej części filmu Escape from City 17, opartego na grze Half-Life, oraz zwiastuna The Hunt For Gollum (chyba każdy wie, czym inspirowanego).

Escape from City 17

Obraz nakręcili bracia Purchase za 500 $ (!!!). Jeśli nie wierzycie, że może powstać z tego porządny film, przekonajcie się sami.

The Hunt for Gollum

Poniżej możecie obejrzeć zwiastun 40-minutowego filmu, który zadebiutuje online na stronie thehuntforgollum.com 3 maja. Produkcja kosztowała 3 tys. $. Historia koncentruje się na spadkobiercy Isildura, który postanawia znaleźć Golluma, by dowiedzieć się prawdy o Pierścieniu.

I co sądzicie o tych produkcjach? Mnie wkurza fakt, że tacy utalentowani filmowcy nie dostają pieniędzy na swoje pomysły, a Uwe Boll błaga fanów (sic!) o zapomogę.

Foto: The Hunt For Gollum

Źródło: /Film

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)