Wajda nagrodzony w Berlinie, ale nie Złotym Niedźwiedziem
Andrzej Wajda - nasz wieszcz i reżyser narodowy został wyróżniony na zakończonym właśnie festiwalu w Berlinie. Jego Tatarak nie zdobył jednak główniej nagrody, ale jedną z pomniejszych - nagrodę im. Alfreda Bauera za... innowacyjność. I tak szczerze gratulujemy. Zwycięzcą tegorocznego Berlinale został peruwiański obraz Claudii Llosy La Teta asustada (Milk of sorrow).
Andrzej Wajda - nasz wieszcz i reżyser narodowy został wyróżniony na zakończonym właśnie festiwalu w Berlinie.* * Jego *Tatarak *nie zdobył jednak główniej nagrody, ale jedną z pomniejszych - nagrodę im. Alfreda Bauera za... innowacyjność. I tak szczerze gratulujemy. Zwycięzcą tegorocznego Berlinale został peruwiański obraz Claudii Llosy La Teta asustada (Milk of sorrow).
Oto lista zwycięzców w najważniejszych kategoriach:
Złoty Niedźwiedź:
"La teta asustada" reż. Claudia Llosa
Srebrny Niedźwiedź (Jury Grand Prix):
"Gigante" reż. Adrian Biniez
"Alle Anderen" reż. Maren Ade
Srebrny Niedźwiedź dla najlepszego reżysera
Asghar Farhadi za film "Darbareye Elly"
Srebrny Niedźwiedź dla najlepszego aktora:
Sotigui Kouyate za "London River"
Srebrny Niedźwiedź dla najlepszej aktorki
Birgit Minichmayr za "Alle Anderen"
Srebrny Niedźwiedź za najlepszy scenariusz:
Alessandro Camon i Oren Moverman za "The Messenger"
Srebrny Niedźwiedź za wkład artystyczny
Zoltan Karaszek za dźwięk do filmu "Katalin Varga"
Najlepszy debiut:
Adrian Biniez za film "Gigante"
Nagroda im. Alfreda Bauera):
Andrzej Wajda za film "Tatarak"
Adrian Biniez za film "Gigante"
Oczywiście pani Claudii także gratulujemy. Mam nadzieję, że *Mleko smutku *zagości w naszych kinach. Czekamy też na polką premierę Tataraku. Na deser mam dla Was wywiad z Krystyną Jandą, która w dużym stopniu przyczyniała się do sukcesu filmu i jego bardzo dobrej prasy, jednak nagrody dla najlepszej aktorki nie dostała. Do tego uroczy filmik z zakończenia zdjęć do filmu.
I jeszcze opis *Tataraku *dostarczony przez dystrybutora:
Historia starzejącej się, doświadczonej życiem i schorowanej doktorowej Marty borykającej się z nudą i wspomnieniami. Żyje ze swym mężem w małym miasteczku. Przypadek sprawi, że przypomni sobie, czym jest miłość, a nawet fizyczna fascynacja. Spotkanie z młodym mężczyzną i jego tragiczna śmierć w trakcie wspólnej kąpieli wywołują w niej uczucia i reakcje, jakich sama się nie spodziewała