Istnieje wiele, naprawdę wiele i na dodatek wiele, różnych usług, które oferują proste i łatwe założenie własnej strony. Obecnie spora część z nich zjadana jest przez platformy blogowe, jednakże kilka trzyma się dzielnie. Tank jest jedną z nich. Patrzy na Was swoimi ufnymi oczami i zdaje się mówić "hej, zrobię Wam ładne portfolio! Albo stronę wizytówkę! Albo cokolwiek!".
Istnieje wiele, naprawdę wiele i na dodatek wiele, różnych usług, które oferują proste i łatwe założenie własnej strony. Obecnie spora część z nich zjadana jest przez platformy blogowe, jednakże kilka trzyma się dzielnie. Tank jest jedną z nich. Patrzy na Was swoimi ufnymi oczami i zdaje się mówić "hej, zrobię Wam ładne portfolio! Albo stronę wizytówkę! Albo cokolwiek!".
Za pomocą Tanka można w miarę szybko i sprawnie zrobić porządnie wyglądającą stronę, którą możemy użyć jako wizytówkę naszej firmy, portfolio czy cokolwiek innego. Nie wykorzystamy jej do budowy wielgachnego portalu z tysiącami podstron, jednakże jeśli Wam się śpieszy i nie macie czasu/zdolności/pieniędzy na grafika, to Tank może przejściowo zaspokoić Wasze potrzeby.
Siła Tanka leży w opcjach i kilku czytelnych szablonach, nad którymi możemy zapanować. Nie trzeba się babrać w arkuszach stylów czy php - wszystko wykonuje się za pomocą opcji. Łatwo określimy grubość czcionki jej rodzaj, kolory, podstawowy układ treści, wkleimy logo i obrazki oraz dodamy różne podstrony. Szast prast i mamy takie coś na przykład.
Założone przez nas strony znajdują się w domenie withtank.com, co oczywiście jest niezbyt reprezentacyjne. No i tutaj, z punktu bardziej wymagającego użytkownika sieci robi się mniej różowo - własną domenę można podczepić, ale jest to dostępne w płatnej wersji serwisu. W gruncie rzeczy Tank w wersji bezpłatnej ograniczony jest jedynie domeną, ilością miejsca na dysku oraz brakiem współpracy z Google Apps, która dostępna jest za opłatą.
10 dolarów miesięcznie za hostowanie małego portfolio?
Źródło: WebWorkerDaily • Tank