Jak zrobić sznurek (albo i linę) z reklamówki plastikowej

Czasy kryzysu mają to do siebie, że pobudzają ludzką kreatywność. I tak często powstaje przysłowiowe coś z niczego. Jak np. sznurek o całkiem przyzwoitej wytrzymałości na zerwanie, który można zrobić samemu w domu. Do jego produkcji przygotujcie: niepotrzebne już foliowe torby, nożyczki, dziecięcy młynek wodny i chwilę czasu.

Czasy kryzysu mają to do siebie, że pobudzają ludzką kreatywność. I tak często powstaje przysłowiowe coś z niczego. Jak np. sznurek o całkiem przyzwoitej wytrzymałości na zerwanie, który można zrobić samemu w domu. Do jego produkcji przygotujcie: niepotrzebne już foliowe torby, nożyczki, dziecięcy młynek wodny i chwilę czasu.

Niektórzy będą pewnie jeszcze pamiętać czasy, kiedy w naszym kraju trudno było dostać cokolwiek. Nawet dobrej jakości sznurek. Taki naprawdę solidny i nie do zdarcia (czytaj: zerwania) trafiał się albo rolnikom w snopowiązałkach (choć i ten bywał sabotowany przez tajemniczych politycznych przeciwników) , albo bywalcom targowisk - można go było kupić okazyjnie w handlarzy, którzy przywozili go zza wschodniej granicy.

Teraz kupienie solidnego sznurka graniczy prawie z cudem.  Ale możecie sami wyprodukować (a trafniej: uprząść lub skręcić) linkę z foliowych reklamówek. Żadna to filozofia, a przynajmniej będziecie mieli satysfakcję, że wasze "rękodzieło" to produkt ekologiczny, pochodzący z odzysku.

Źródło: Make