Fuel - nadchodzą postapokaliptyczne wyścigi

Fuel - nadchodzą postapokaliptyczne wyścigi

Fuel - nadchodzą postapokaliptyczne wyścigi
Michał Kowal
11.02.2009 16:05

Pytasz mnie o co w tym wszystkim chodzi? Jedziemy do przodu. Wyobraź sobie, że twój motor ledwo klekocze. Jeszcze tylko trochę kilometrów. Wszystko byłoby super gdyby nie ta przeklęta trąba powietrzna. Widziałeś na własne oczy jak oderwała zdezelowany samochód od ziemi i cisnęła nim gdzieś w dal. Teraz twoja pora na starcie z żywiołem. Wypluwasz piach i wyciskasz ze swojego złomu co się da. Zamykasz oczy. Gdy je otwierasz jesteś po drugiej stronie. Tym razem miałeś szczęście, ale jak wiadomo sprzyja ono lepszym.

Pytasz mnie o co w tym wszystkim chodzi? Jedziemy do przodu. Wyobraź sobie, że twój motor ledwo klekocze. Jeszcze tylko trochę kilometrów. Wszystko byłoby super gdyby nie ta przeklęta trąba powietrzna. Widziałeś na własne oczy jak oderwała zdezelowany samochód od ziemi i cisnęła nim gdzieś w dal. Teraz twoja pora na starcie z żywiołem. Wypluwasz piach i wyciskasz ze swojego złomu co się da. Zamykasz oczy. Gdy je otwierasz jesteś po drugiej stronie. Tym razem miałeś szczęście, ale jak wiadomo sprzyja ono lepszym.

Wiesz kiedyś ludzie nie wierzyli w globalne ocieplenie. Oberwali po tyłkach dopiero gdy nadeszło. Efekt cieplarniany zrobił swoje. Trwało to parę lat. Pogoda zaczęła szaleć. Zniszczyła doszczętnie ponad połowę globu. Reszta zmierza ku upadkowi. Na przemian mamy tornada, burze piaskowe, grzmoty i ten przeklęty śnieg.

Dlaczego się ścigamy? A co mamy innego robić? Świat zmierza ku zagładzie i jest już bardzo blisko. Pamiętasz? Przed kataklizmami było coś takiego jak Rajd Dakar. Tam ścigali się po pustyni. Wtedy uważano go za bardzo niebezpieczny. Jasne. Oni mieli za sobą całe ekipy i najnowocześniejszy sprzęt. My mamy tylko stare graty i wielki, otwarty horyzont. Jak pogoda jest dobra widzisz nawet i z 40 kilometrów. Brudne pustkowia.

Czujesz, że jesteś wolny, że możesz pojechać dokąd chcesz. Świat jest przed tobą otwarty. No to ruszasz do wyścigu. Ścigamy się ze śmiercią. Ale hej! Gdy cały świat poszedł w cholerę to chyba mamy prawo do chwili rozrywki?

p.s.

O samym trailerze krótko: obejrzyjcie go w HD bo jest obłędny. Premiera na PS3, Xbox 360 i PC w 2009 roku (prawdopodbnie maj).

Źródło: gametrailers

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)