Litrgy - dla tych, którzy lubią czytać Biblię

Litrgy - dla tych, którzy lubią czytać Biblię

Litrgy - dla tych, którzy lubią czytać Biblię
Konrad Hildebrand
09.02.2009 14:00

Skłamałbym, gdybym napisał, że szczególnie interesuje się tym, co się dzieje w tej bardziej wierzącej części internetu, zwłaszcza katolickiej. Oczywiście słyszy się o tym, że Benedykt XVI ma konto na Twitterze, a Watykan na YouTube, ale nie ma to chyba większego znaczenia dla zwykłych ludzi. W trosce o tych ostatnich powstał polski serwis Litrgy.

Skłamałbym, gdybym napisał, że szczególnie interesuje się tym, co się dzieje w tej bardziej wierzącej części internetu, zwłaszcza katolickiej. Oczywiście słyszy się o tym, że Benedykt XVI ma konto na Twitterze, a Watykan na YouTube, ale nie ma to chyba większego znaczenia dla zwykłych ludzi. W trosce o tych ostatnich powstał polski serwis Litrgy.

Na Litrgy znajdziecie, bez niespodzianki, czytania liturgiczne z każdego dnia tygodnia jakie można usłyszeć w kościołach. Czytanie z Nowego lub Starego Testamentu, psalm i Ewangelia, wszystko podane na talerzu i dostępne dla każdego o dowolnej porze dnia. Na dodatek istnieje możliwość nanoszenia notatek na wybrane przez nas fragmenty tekstów - bardzo fajnie, choć w sumie, czemu ograniczać się jedynie do czytań liturgicznych, kiedy można by po prostu dać możliwość nanoszenia okładek na całe Pismo?

Notatki można uczynić dostępnymi dla wszystkich, więc istnieje pewne ryzyko wandalizmu, ale raz, że nie jest to coś, z czym kilku moderatorów nie mogłoby sobie łatwo poradzić, a dwa, że jednym kliknięciem można wyłączyć pokazywanie publicznych uwag.

Co jak co, ale większa dawka indywidualnego czytania Biblii to jest akurat coś, co przydałoby się polskiemu katolicyzmowi. Zresztą, nie tylko polskiemu. Na szczęście serwis jest dostępny także po angielsku.

Źródło: Startups.plLitrgy

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)