Tokyoflash słynie z dziwnych i bardzo oryginalnych zegarków. Niejednokrotnie są one jednak bardzo ładne, a już z całą pewnością mają swój niepowtarzalny styl. Firma właśnie wprowadza do sprzedaży nowy model o nazwie Heko, który bardziej nadaje się dla kryptologów niż zwykłych ludzi.
Tokyoflash słynie z dziwnych i bardzo oryginalnych zegarków. Niejednokrotnie są one jednak bardzo ładne, a już z całą pewnością mają swój niepowtarzalny styl. Firma właśnie wprowadza do sprzedaży nowy model o nazwie Heko, który bardziej nadaje się dla kryptologów niż zwykłych ludzi.
Teraz powoli postaram się wam wytłumaczyć na czym polega mechanizm działający w tym zegarku. Jak widzicie (chociaż w sumie to nie widać) ma on diody u góry i na dole po sześć, a po środku ma ich cztery.
Te u góry wskazują godzinę. Górna do 12:00, lewa to 9:00, dolna to 6:00, a prawa to 3:00. Dwie środkowe (między nimi) oznaczają po jednej godzinie więcej. Więc jeśli świeciłaby nam się górna i dwie środkowe, to mamy godzinę 14:00.
Dolne i środkowe odpowiadają za minuty. I tak na dole, cztery diody "boczne" oznaczają co 15 minut (analogicznie do godzin) - górna oznacza pełną godzinę, prawa 15 minut, dolna 30 minut, a lewa 45 minut. Dwie środkowe oznaczają po 5 minut więcej każda. Jeśli świeciłaby nam się dolna i jedna środkowa, to mamy 35 minut po jakiejś tam godzinie.
Najprościej jest z czterema środkowymi i największymi diodami. Każda z nich oznacza jedną minutę.
Dla tych, którzy nie zrozumieli, poniższy obrazek:
Nie wiem kto to wymyśla, ale z całą pewnością ten ktoś lubi utrudniać sobie życie.[block position="inside"]3987[/block]
Źródło: Engadget
