AUUU!!!
Właśnie dostałem po łbie od plastikowej Lary, która grozi, że jeśli jeszcze raz zachowam się jak seksistowska świnia, to postrzeli mnie w kolano. Prawdziwa z niej twarrrdzielka, więc nie ma żartów! Ale ona musi taka być. Wymaga tego sytuacja. Wskoczmy na chwilę w skórę Lary i zadajmy sobie pytanie:
Gdybym był/była Larą Croft, czym zająłbym się w następnej przygodzie?
Odpowiadajcie w komentarzach pod postem. Dla najciekawszego wpisu czeka prawie 18-centymetrowa figurka Lary Croft od Aliens Group.