Prequel The Thing od reżysera reklamówek

Ostatnio krążyły plotki na temat wyboru reżysera do prequela (jednak) The Thing. Dzisiaj się potwierdziło, że zadanie to obejmie debiutant Matthijs Van Heijningen Jr., który pracował wcześniej nad reklamówkami (m.in. Pepsi, Heinekena). Na przyszły rok zapowiedziany jest także inny jego film - Army of the Dead, który wyprodukuje Zack Snyder. Najwyraźniej Holender objął drogę w klimatach grozy.

Ostatnio krążyły plotki na temat wyboru reżysera do prequela (jednak) The Thing. Dzisiaj się potwierdziło, że zadanie to obejmie debiutant Matthijs Van Heijningen Jr., który pracował wcześniej nad reklamówkami (m.in. Pepsi, Heinekena). Na przyszły rok zapowiedziany jest także inny jego film - Army of the Dead, który wyprodukuje Zack Snyder. Najwyraźniej Holender objął drogę w klimatach grozy.

Scenariusz do filmu napisze Ron Moore, znany z serialu Battlestar Galactica. Historia ma mocno czerpać z opowiadania Johna W. Campbella Jr. Who Goes There?, która była także podwalinami dla pierwszej ekranizacji z 1951 roku, jak również dzieła Johna Carpentera. Nowy The Thing będzie jednak prequelem, gdyż ukaże nam, co się wydarzyło w obozie Norwegów. Zobaczymy zatem jak odnaleziono obcą formę życia, oraz jak doszło do wybicia załogi stacji.

Warto jeszcze wspomnieć, że produkcję obejmie studio Strike Entertainment, które ma na koncie kilka mocnych pozycji - remake Świt żywych trupów czy Ludzkie dzieci. Jak na razie jedynym słabym elementem jest reżyser, bo nie wiadomo, czego można się po nim spodziewać. Mam jednak nadzieję, że zaskoczy nas świeżością i ciekawymi pomysłami. Lepiej niech nie psuje wizerunku klasyka.

Foto: Universal

Źródło: Variety