Len Wiseman, reżyser Die Hard 4.0 (czyli naszej swojskiej Szklanej Pułapki 4.0) zdradził co nieco na temat wizji ekranizacji Gears of War. Po pierwsze ma to być trylogia. Bardzo mroczna trylogia. Reżyser sławę zyskał dzięki niezłemu Underworld (akcjo-horror z wampirami). Scenariusz pomaga mu napisać Chris Morgan (scenarzysta Wanted, Fast & Furious). Chcecie poznać parę szczegółów?
Len Wiseman, reżyser Die Hard 4.0 (czyli naszej swojskiej Szklanej Pułapki 4.0) zdradził co nieco na temat wizji ekranizacji Gears of War. Po pierwsze ma to być trylogia. Bardzo mroczna trylogia. Reżyser sławę zyskał dzięki niezłemu *Underworld *(akcjo-horror z wampirami). Scenariusz pomaga mu napisać Chris Morgan (scenarzysta Wanted, Fast & Furious). Chcecie poznać parę szczegółów?
Wszystkie informacje pochodzą z blogu Bloody Disgusting. Pracującym tam autorom udało się pogadać z Lenem przy okazji premiery *Underworld: Rise Of The Lycans. *
Len zdradził, że nie jest typem gracza. Szkoda.* Gears of War* zobaczył po raz pierwszy przy okazji kręcenia Die Hard 4.0 (w jednej scenie filmu w tle widać Gears of War). Co ma do powiedzenia o graniu:
Jestem beznadziejny w grach video (...) kiedy pracowałem nad Die Hard 4.0 musiałem wybrać jakąś grę do tła sceny z Kevinem Smithem. Pokazano mi z tuzin gier i kazano wybrać jedną, którą będzie można zobaczyć w tle filmu. Powiedziałem, że ta wygląda naprawdę spoko, cokolwiek to jest. To było Gears of War. Po prostu czuję się z tą grą związany; przedstawienie tamtego świata, całość robi wielkie wrażenie. Kupiłem więc Xbox'a 360 żeby zacząć badać co to jest.
Dalej Wiseman zdradza swoje plany na temat adaptacji. Ma to być mocne kino sci-fi, ale nie horror. Nie skończy się na jednej części:
Mam nadzieję zrobić trzy filmy i naprawdę przedstawić wszystkie wątki. To będzie taki hard-edged (bardziej napastliwy, twardszy, agresywniejszy, mocniejszy) Władca Pierścieni.
Po przeczytaniu tych informacji uczucia mam mieszane. Po pierwsze mam wątpliwości, czy Len Wiseman to najlepszy wybór. Underworld oglądało się całkiem przyjemnie (chociaż duża w tym zasługa ślicznej Kate Beckinsale) , a Die Hard 4.0 wygląda niemal jak gra komputerowa.Jednak reżyser powinien czuć choć trochę klimat gry, a w tym przypadku mamy kogoś kto chwali się, że graczem nie jest. Chociaż dobrze, że tego Xbox'a sobie w końcu kupił.
Z drugiej strony zapowiedź trylogii, współpraca z Chrisem Morganem i zwrot w stronę mrocznego sci-fi to dobre informację. No cóż. Pożyjemy, zobaczymy...
O innych filmach na podstawie gier przeczytacie tutaj.
Źródło: bloody disgusting • Wikimedia Commons
