Urządzenia Logitech z serii G cieszą się niezmienną popularnością wśród komputerowych graczy i nie ma czemu się dziwić, ponieważ są to chyba najlepsze gadżety do tego przeznaczone. Firma jednak nie stoi w miejscu i postanowiła pokazać coś nowego.
Urządzenia Logitech z serii G cieszą się niezmienną popularnością wśród komputerowych graczy i nie ma czemu się dziwić, ponieważ są to chyba najlepsze gadżety do tego przeznaczone. Firma jednak nie stoi w miejscu i postanowiła pokazać coś nowego.
Klawiatura Logitech G19 wyglądem jest zbliżona do modelu G15, ale ma w stosunku do niego kilka usprawnień. Urządzenie jest wyposażone w 2 porty USB 2.0, 12 w pełni programowalnych przycisków G (czy wam też się to dziwnie kojarzy?!) z trzema makrami na każdy. Daje nam to 36 różnych kombinacji do gier.
Na środku widnieje malutki ekran LCD o rozdzielczości 320 x 240, który może dostarczać informacje z gier (aktualnie obsługuje ok 60 gier) albo po prostu wskazywać godzinę, status komunikatora VOIP i wiele innych rzeczy. Klawiatura pojawi się w sklepach już w marcu w cenie 200$.
Drugą nowością jest laserowa myszka G9X z możliwością dostosowania rozdzielczości DPI w przedziale od 200 aż do 5000 oraz wymiennymi obudowami o różnych kształtach, aby każdy mógł dopasować odpowiedni dla siebie. Myszka będzie do kupienia w kwietniu w cenie 100$.
Trzecim świeżutkim sprzętem do Logitech jest specjalna mini-klawiatura dla graczy G13. Oferuje ona aż 87 przycisków oraz ekran LCD, na którym wyświetlane mogę być informacje od innych wielbicieli wirtualnej rozrywki, statystyki z gry lub po prostu informacje o systemie. W sklepach już w marcu w cenie 80$.
No i na sam koniec zostały nam jeszcze słuchawki Logitech G35, które oddają dźwięk surround w systemie 7.1 oraz symulują akustykę pokoju. Przyciski umożliwiają szybki dostęp do ustawień głośności oraz możliwość przełączania utworów. One również będą miały swoją premierą w marcu i będą kosztować 120$.
