Aliens: Colonial Marines - będzie strasznie, nowe informacje o grze

Aliens: Colonial Marines - będzie strasznie, nowe informacje o grze

Aliens: Colonial Marines - będzie strasznie, nowe informacje o grze
Michał Kowal
07.01.2009 17:35

Z niecierpliwością czekam na kolejną wyprawę w świat obcego. Przy AvP i AvP 2 straciłem naprawdę dużo czasu (i dużo nerwów gdy grałem marinsem). Ekipa Gearbox Software (seria Brothers in Arms) postanowiła, że warto znowu zabrać nas na opuszczony przynajmniej przez ludzi) statek kosmiczny. Powrócą korytarze i ten irytujący odgłos wykrywacza ruchu. Powrócą też obcy. Gearbox zdradziło parę faktów na temat fabuły i rozgrywki w Aliens: Colonial Marine.

Z niecierpliwością czekam na kolejną wyprawę w świat obcego. Przy AvP i AvP 2 straciłem naprawdę dużo czasu (i dużo nerwów gdy grałem marinsem). Ekipa Gearbox Software (seria Brothers in Arms) postanowiła, że warto znowu zabrać nas na opuszczony przynajmniej przez ludzi) statek kosmiczny. Powrócą korytarze i ten irytujący odgłos wykrywacza ruchu. Powrócą też obcy. Gearbox zdradziło parę faktów na temat fabuły i rozgrywki w Aliens: Colonial Marine.

W grze będziemy kontrolować drużynę sześciu marines wysłanych na przeszukanie opustoszałego statku USS Sulaco (tak to ten sam statek, którym w Aliens 2 podróżowali Colonial Marines i Ripley). Akcja gry dzieje się po wydarzeniach znanych z drugiej i trzeciej części filmu.

Scenariusz zahaczyć ma też o statek kosmitów znany z filmu (ten w którym leżało tak dużo jajeczek obcych) i kolonie więzienną Fiorina ‘Fury' 161 (Obcy 3). Co więcej będziemy odkrywali spisek złej jak Baba- Jaga Weyland Yutani Corporation.

Jak narazie piątka za odrobienie pracy domowej i dokładne poznanie uniwersum obcego.

Gra podzielona zostanie na sześć rozdziałów. W każdym z nich będziemy dowodzić innym żołnierzem z naszej sześcioosobowej ekipy. Każda z postaci będzie miała własną historię. Wygląda na to, że Gearbox wykorzysta swoje doświadczenia z serii Brothers in Arms i postara się żebyśmy mocno zżyli się z naszym oddziałem. Jak dla mnie świetny pomysł.

Każdy z członków drużyny będzie posiadał inną broń (pistolet, karabiny, miotacze ognia, rakietnicę). Pojawią się też ukochane wieżyczki wykrywające ruch i odpowiadające na niego ołowiem.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2009/01/alienscolonialmarines08article_image.jpg)

Gra ma ruszać powoli. Budować wielkie napięcie przy pomocy detektora ruchu. To nie ma być prosta strzelanka, ale raczej taktyczny horror akcji. Podobnie jak w Brothers in Arms niezwykle ważna będzie taktyka i umiejętne dowodzenie naszą drużyną. I znowu jestem na tak.

Zdarzy się, że obcy złapie nas za kołnierz i będzie starał się zaciągnąć do ciemnej dziury. Jeżeli nie masz w planach stać się ojcem jego dziecka, musisz skorzystać z sekwencji QTE (quick time events - naciskanie przycisków pojawiających się na ekranie), żeby wyrwać się z objęć. Sprawdza się to podobno całkiem nieźle.

Premiera na Xbox 360, PS3 i PC w 2009 roku.

Źródło: gamesradar

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)