Instrumenty do Rock Banda nie należą do najtańszych. Za kilka plastikowych kontrolerów, które pozwolą nam się choć przez chwilę poczuć jak gwiazda rocka przyjdzie nam zapłacić grube kilkaset złotych. Dla fanów szarpania drutów i naparzania po garach nie ma jednak nic niemożliwego - zestawy znikają z półek sklepowych tak szybko jak się tam pojawiają.
Właściwie to wszystko byłoby w porządku, gdyby nie monstrualny rozmiar całego zestawu. Widział ktoś pudełko Rock Band Band in a Box? No właśnie. Z pomocą przychodzi nam jednak firma Mad Catz.
Instrumenty do Rock Banda nie należą do najtańszych. Za kilka plastikowych kontrolerów, które pozwolą nam się choć przez chwilę poczuć jak gwiazda rocka przyjdzie nam zapłacić grube kilkaset złotych. Dla fanów szarpania drutów i naparzania po garach nie ma jednak nic niemożliwego - zestawy znikają z półek sklepowych tak szybko jak się tam pojawiają.
Właściwie to wszystko byłoby w porządku, gdyby nie monstrualny rozmiar całego zestawu. Widział ktoś pudełko Rock Band Band in a Box? No właśnie. Z pomocą przychodzi nam jednak firma Mad Catz.
Gdybyśmy chcieli np. zabrać perkusję do kumpla, aby wspólnie rozegrać partię w Rock Band musielibyśmy zaopatrzyć się w pojazd do przewiezienia sprzętu. Z przenośnym zestawem bębnów od Mad Catz nie będzie takiego problemu.
Firma oferuje cztery płaskie kółka, podłączane do specjalnego rozdzielacza. Jest też imitacja stopy i firmowe pałeczki. Zestaw ten wyceniono na ok.50$, jednak jego jedynym, a zarazem największym minusem jest fakt, iż grając na takim czymś tracimy całą przyjemność z grania. Cztery plastikowe kółka nie zastąpią porządnych garów, jakie otrzymujemy wraz z Rock Bandem.
Do tego jest także mikrofon, który został tak skonstruowany, aby nie wymagał podłączania pada gdy zechcemy z niego skorzystać. Są więc przyciski ABXY, pad kierunkowy i Xbox Guide Button. Cena - 60$.
Źródło: slashgear
