Soczewki kontaktowe z ekranem LCD? Powstała technologia, która to umożliwia
Rok temu mieliśmy okazję oglądać niezbyt szczęśliwego królika z osobliwą soczewką kontaktową w oku. Przełomem, jaki niosło to urządzenie była możliwość wyświetlenia na powierzchni soczewki obrazu, a konkretnie jednego piksela. Nie minęło wiele czasu i belgijscy inżynierowie pokazali znacznie doskonalszy wynalazek. Jego zastosowanie jest jednak inne, niż w pierwszej chwili mogłoby się wydawać.
Rok temu mieliśmy okazję oglądać niezbyt szczęśliwego królika z osobliwą soczewką kontaktową w oku. Przełomem, jaki niosło to urządzenie była możliwość wyświetlenia na powierzchni soczewki obrazu, a konkretnie jednego piksela. Nie minęło wiele czasu i belgijscy inżynierowie pokazali znacznie doskonalszy wynalazek. Jego zastosowanie jest jednak inne, niż w pierwszej chwili mogłoby się wydawać.
Wyświetlacz pod powieką
Pomysł, by wkładać sobie coś do oka wielu osobom może wydawać się dość przerażający, jednak użytkownicy soczewek kontaktowych zazwyczaj chwalą sobie takie rozwiązanie. Co więcej, poza korektą wady wzroku, soczewki kontaktowe można wykorzystać również w celach kosmetycznych. Pozwalają na zmianę koloru tęczówki albo całkowicie modyfikują wygląd - ich użytkownik spogląda na świat okiem Wiedźmina, kota czy jakiegoś gada.
Jeśli zatem na soczewce może znaleźć się niemal dowolny wzór, to dlaczego nie umieścić na niej ekranu LCD? Sedno problemu tkwiło w opracowaniu odpowiednio przezroczystego i cienkiego urządzenia o rozmiarach, pozwalających na umieszczenie go pod powieką. Sztuka ta udała się inżynierom z belgijskiego Centre of Microsystems Technology, a demonstrator technologii pozwala na zaciemnienie obrazu lub wyświetlenie znaku dolara.
Gdy go zobaczyłem, w pierwszej chwili w głowie zaświtał mi pomysł soczewki, wyświetlającej np. maile, powiadomienia z różnych serwisów czy wszelkie możliwe informacje, a w dalszej perspektywie konkurencja dla Google Glass noszona nie na głowie, ale w oku. Niestety, realia szybko rozwiały te marzenia. Nasze oko nie jest w stanie skupić się na obrazach, znajdujących się na jego powierzchni, więc nie ma możliwości, aby osoba nosząca soczewkę odczytywała z niej informacje tekstowe.
Kolor oczu? Zależny od nastroju!
Mimo ograniczeń twórcy urządzenia nie tracą nadziei na opracowanie technologii, która w przyszłości pozwoli używać soczewek w roli wyświetlacza, dostarczającego informacje użytkownikowi. Jak stwierdził jeden z konstruktorów urządzenia, profesor Herbert De Smet:
To rozwiązanie nigdy nie zastąpi ekranu kinowego. Ale może być wykorzystane do specyficznych zastosowań, jak wyświetlanie wskazówek nawigacyjnych czy informacji ze smartfona.
Soczewki z wbudowanym ekranem mogą również znaleźć zastosowanie jako aktywne okulary przeciwsłoneczne lub – w przyszłości, po udoskonaleniu tej technologii – jako uniwersalne soczewki kosmetyczne, pozwalając np. za pomocą aplikacji w smartfonie zmieniać w dowolnej chwili barwę czy wygląd oka.
