Jak komuniści wyobrażali sobie Polskę w roku 2000? Zobaczcie film z 1971 roku

Jak komuniści wyobrażali sobie Polskę w roku 2000? Zobaczcie film z 1971 roku

Tyle autostrad miało być w 2000 roku (Fot. YouTube)
Tyle autostrad miało być w 2000 roku (Fot. YouTube)
Marta Wawrzyn
28.11.2012 16:00, aktualizacja: 13.01.2022 13:13

Katowice i Kraków miały być jednym gigantycznym miastem, zamiast Trójmiasta miało być Sześciomiasto, w Warszawie miało być pięć linii metra, a całą Polskę miała pokrywać gęsta sieć nowoczesnych autostrad. To wizja Polski A.D. 2000, jaką stworzyli komunistyczni planiści na początku lat 70.

Katowice i Kraków miały być jednym gigantycznym miastem, zamiast Trójmiasta miało być Sześciomiasto, w Warszawie miało być pięć linii metra, a całą Polskę miała pokrywać gęsta sieć nowoczesnych autostrad. To wizja Polski A.D. 2000, jaką stworzyli komunistyczni planiści na początku lat 70.

Gazeta.pl znalazła film dokumentalny Jerzego Kadena z 1971 roku, w którym zawarto wizję przyszłości, a dokładnie - roku 2000 w Polsce. W pierwszej części można posłuchać, jakie problemy miał nasz kraj u progu lat 70.: brak mieszkań, bezsensowne budownictwo, rozdrobnienie na wsi. Ale obok tego koszmarnego Dzikiego Zachodu budowlanego są też "dzielnice budzące radość mieszkańców, osiedla pełne słońca i zieleni".

"Mówiąc o roku 2000, myślimy o urbanizacji całego kraju, tymczasem nadal utrzymujemy stare tradycje wsi i nawet budując, powtarzamy stare wzory" – słyszymy w filmie. Ale twórcy dokumentu nie mają wątpliwości: 30 lat później wszystko będzie lepsze, zaplanowane. Wieś będzie inna, na pewno nie będzie takiego jak dziś rozdrobnienia. Może nawet na wsi zaczną powstawać bloki mieszkalne? W końcu jeden blok pomieściłby wszystkich mieszkańców wsi.

Katowice i Kraków jednym miastem, w Warszawie pięć linii metra

Wiele małych miasteczek poznika, powstaną za to gigantyczne aglomeracje i konurbacje. Mieszkania będą większe, a tworzone będą z gotowych elementów. W końcu skoro można masowo produkować samochody, można też masowo produkować domy, łazienki czy kuchnie.

Kraków ma ładne centrum, ale niefunkcjonalne - informują nas w filmie. Potrzebuje bardziej nowoczesnego centrum, które zajmie okolice dworca. Tak, mówimy o tym miejscu, w którym jeszcze niedawno nie było nic, a teraz zbudowano Galerię Krakowską, przez którą ludzie biegną na dworzec. Jeszcze 10 lat temu planowano tam budowę "nowego centrum". Wzór nowoczesnego śródmieścia według komunistów? Katowice.

Kraków zasługuje na lepsze centrum? (Fot. YouTube)
Kraków zasługuje na lepsze centrum? (Fot. YouTube)

Dalej w filmie słyszymy, że Kraków i Katowice w roku 2000 będą wchodzić w skład jednej wielkiej Megalopolis Południowej. Ich dwa nowe centra będą stanowić dwa bieguny olbrzymiej aglomeracji. Z kolei Trójmiasto będzie Sześciomiastem. Gdańsk, podobnie jak Kraków, otrzyma nowe śródmieście, opracowywane są już plany. Warszawa wyrośnie na prawdziwą stolicę, przewiduje się budowę pięciu linii metra. "Plany już są, teraz rozważane są szczegóły techniczne".

A po kraju będziemy jeździć autostradami

Autostrady będą wyjściem z wielkich aglomeracji w przestrzeń, w zieleń, na powietrze - planowali PRL-owscy wizjonerzy. Miasta będą liniowe, ciągnące się wzdłuż linii komunikacyjnych i energetycznych. Z każdego punktu miasta na wieś będzie kilka minut drogi.

Jak będą wyglądały domy? Jednym z wzorów miał być dom ogród, czyli wielki blok z ogródkami na balkonach. Planowano też miasta wiszące, w których domy można by "dowieszać". Za przykład wykorzystania przestrzeni stawiano Moskwę i tamtejszą wieżę telewizyjną.

Autora filmu fascynują nowe formy, nowe technologie, nowe tworzywa, z których będą powstawać domy. "Do budownictwa wkroczy chemia. Tak jak ubieramy się w sztuczne tworzywa, tak niedługo będziemy w tworzywach mieszkać" – informuje narrator. Przewidywano także, że ludzie będą mieli więcej wolnego czasu. Będzie się wypoczywać inaczej niż w latach 70.

Pani wypoczywa (Fot. YouTube)
Pani wypoczywa (Fot. YouTube)

Zobaczcie cały film Jerzego Kadena.

Wielkie plany PRL-owskich wizjonerów

Warszawa miała sięgać od Skierniewic po Mińsk Mazowiecki i od okolic Nowego Dworu Mazowieckiego po – mniej więcej – Garwolin. Wielką metropolię planowano stworzyć w Świętokrzyskiem. Miała to być tzw. Aglomeracja Staropolska, w którą miały zamienić się hiperrozrośnięte Kielce.

I oczywiście autostrady, wszędzie autostrady. Warto zauważyć przy okazji, że do dziś budujemy autostrady mniej lub bardziej zgodnie z tymi planami – wystarczy porównać siatkę autostrad z filmu Kadena z tym, co mamy teraz i planujemy mieć w niedalekiej przyszłości.

Wszystkie te wielkie plany okazały się tak realistyczne jak pomysły PRL-owskich dzieci, które w 1966 roku rysowały wizję świata A.D. 2000 w ramach konkursu plastycznego. Maluchy nie miały problemu z wyobrażeniem sobie ulic pełnych robotów czy codziennych podróży na Marsa, ale już komputery, które mogłyby to wszystko umożliwić, nie przechodziły im przez myśl.

Dorośli mieli dokładnie ten sam problem – mieli wielkie wizje, ale nie brali pod uwagę realiów. A realia były takie, że Polski w latach 70. nie było stać na spełnianie marzeń o autostradach. A i dziś nie możemy sobie pozwolić na wszystko, czego byśmy chcieli.

Źródło: Gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)