Filmy w gazetach (18 - 24 grudnia)

Filmy w gazetach (18 - 24 grudnia)

Filmy w gazetach (18 - 24 grudnia)
Michał Matuszewski
18.12.2008 17:00, aktualizacja: 15.01.2022 15:41

Witam w naszym cyklicznym przeglądzie filmowych dodatków do gazet. Do świat został tydzień wiec w kioskach świątecznie i wtórnie aż się niedobrze robi. Wszystkim, którzy nie znoszą Bożego Narodzenia polecam mój przegląd filmów antyświątecznych. Tych zaś, którzy jednak chcą coś obejrzeć z rodziną, albo jakimś cudem nie widzieli jeszcze któregoś ze świątecznych szlagierów, zapraszam do dalszej części wpisu.

Witam w naszym cyklicznym przeglądzie filmowych dodatków do gazet. Do świat został tydzień wiec w kioskach świątecznie i wtórnie aż się niedobrze robi. Wszystkim, którzy nie znoszą Bożego Narodzenia polecam mój Świąteczna komedia Richarda Curtisa to film co najmniej bardzo dobry, szczególnie jak na komedię romantyczną i do tego świąteczną. Do szału jednak doprowadza życie tego filmu - stał się godnym następcą *Czterech wesel i pogrzebu *i to teraz on będzie pokazywany i dołączany do gazet w każde święta. Jeśli ktoś jednak przegapił jedną w tysiąca okazji zobaczenia *To właśnie miłość *- polecam, chociażby jako przykład na to, że można zrobić zabawną, ciepłą i wzruszającą komedię romantyczną, którą nawet wróg gatunki obejrzy bez zażenowania. Kluczem do sukcesu było chyba podzielenie filmu na kilka historii o miłości. Każda z nich mówi trochę co innego, a nie wszystkie są szczęśliwe.

Love Actually Trailer

Film 24 grudnia z Gazetą Wyborczą

Wszystkie psy idą do nieba

Kolejny świąteczny szlagier dodawany już do gazet i puszczany milion razy w telewizji. Przy odpowiednim nastroju warto sobie może jednak przypomnieć ten niezwykły film animowany, który w niczym nie ustępuje pełnometrażowym produkcjom Disneya.

Charlie to uroczy owczarek rozrabiaka. Uwielbia hazard i pieniądze, ale szanuje cudze tajemnice i posiada nieoczekiwanie miękkie serce. Pewnego dnia spotyka małą dziewczynkę, która potrafi rozmawiać ze zwierzętami. Ponieważ jest ona samotna sierotą, decyduje się towarzyszyć jej w podróży do odległego miasta w poszukiwaniu rodziców.

(Tak naprawdę,  jakby się uprzeć, to można cały film obejrzeć na Youtube)

Film od 18 grudnia z Panią domu

Grinch: świąt nie będzie

Jeszcze jeden świąteczny hit, watr uwagi jako adaptacja książki Dr Seussa, która weszła do kanonu amerykańskiej literatury dla dzieci, a także dla ciekawej scenografii i Jima Carreya, jeśli ktoś lubi (ja lubię, ale pewnie niekoniecznie za ten film). Grinch teoretycznie skierowany jest dla dzieci, dlatego przytoczę infantylny (żeby nie powiedzieć mocniej) opis dystrybutora.

Wysoko, daleko, 'na samym gór szczycie w łańcuchu Samosiów' na Mont Zsypie, nieco na północ od miasteczka, pewien stwór jaskiniowy, podpatruje w maleńkim płatku śniegu jak to na dole w Ktosiowie, Ktosie gorączkowo przygotowują się do ukochanych świąt Bożego Narodzenia. Kim jest ten włochacz z kwaśną miną? To nie kto inny jak Grinch, który jak sam przyznaje wprost nienawidzi Gwiazdki i nie przesadzając ani trochę ma już po dziurki w nosie tych radosnych krzyków, śpiewów i zabawy. Nikt nie potrafi odgadnąć dlaczego Grinch jest taki ... Grinchowaty. Nikt bez wyjątku, nawet jego jedyny kompan, wiecznie przez niego nękany pies Maks. Jak sądzono 'Może w głowie za mało oleju miał własnej, a może po prostu miał buty za ciasne', a może 'nie buty, lecz serce ... ma o rozmiar za małe'. Z przebrzydłym uśmiechem na wykrzywionej paszczy, Grinch wpada na nowy szelmowski pomysł, jak by tu raz na zawsze pozbyć się tak znienawidzonych przez niego świąt. A zatem Grinch przywdziewa kostium, który ma mu pomóc zwieść czujnych Ktosiów i w nowym przebraniu składa wizytę w Ktosiowie, pragnąc zrealizować swój własny gwiazdkowy plan. W Ktosiowie na jego drodze staje mała Cindy Lou-Ktoś, jedyna osoba w miasteczku, której wydaje się, że w codziennej przedświątecznej krzątaninie, wirze zakupów i przystrajania otoczenia Ktosie zapominają o prawdziwym znaczeniu tych jedynych w swoim rodzaju gwiazdkowych dni.

Film 19 grudnia z Gazetą Wyborczą, cena 6.99.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)