Nowe zabezpieczenia Blu-ray są silniejsze... póki co
SZYMON ADAMUS • dawno temuPóki co nie było takiego systemu zabezpieczającego płyty DVD czy Blu-ray, którego nie dałoby się w mniejszych czy większym stopniu obejść. I znając życie nigdy nie będzie.
Ale Digital Right Protection (DRM) się nie poddaje i wzmacnia zapory niebieskiego formatu. Ostatnia z nich jest podobno najsilniejsza. Jej złamanie zajmie tylko aż trzy miesiące.
Okropnie długo prawda?
Zobacz również: Pierwsze wrażenia: Acer Aspire S3
Najnowsze uaktualnienie systemów obronnych płyt BD+działa od końca listopada i póki co utrzymuje swoją pozycję. Największym wrogiem oddziałów DRM jest program AnyDVD HD firmy SlySoft, który jak do tej pory radził sobie w końcu z każdą, nawet najsilniejszą bronią przeciwnika.
Tym razem zaprojektowanie i zrzucenie odpowiedniej bomby na bunkier zabezpieczeń ma potrwać trzy miesiące.
Ta przepychanka trwa od marca i najpewniej nie będzie miała końca. Każdy miesiąc bez złamanych płyt to dodatkowe zyski dla wytwórni filmowych. Niestety widzowie działań wojennych nie mają zbyt dobrej zabawy. Co to za przyjemność patrzeć na bitwy dwóch stron, skoro od początku znamy wynik wojny?
Źródło: Arstechnica
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze