niezła plota: Weisz zamiauczy do Bale'a
PAWEŁ CHRZANOWSKI • dawno temu
Catwoman, czyli Kobieta-kot ma być antagonistką Batmana w kolejnej odsłonie niesamowitej adaptacji Christophera Nolana. Kilka typów do tej roli już było; od tych wzbudzających ciarki, przerażenie i niedowierzanie, czyli Cher, do tych rozsiewanych przez dwulicowych prokuratorów okręgowych (Aaron Eckhart w roli Two-Face'a), czyli Angelina Jolie.
Ta druga plota brzmi zbyt banalnie jak na Nolana. Facet przecież zawsze obsadzał nieprzewidywalnie, niestandardowo i trafiał w dziesiątkę. A bardziej oklepanego wyboru niż wielkousta Angelina sobie, wybaczcie, nie wyobrażam. Plota z Cher też, na wielkie szczęście, okazała się jedynie humbugiem. Starsza pani pewnie skonsultowała się z lekarzem (lub farmaceutą), który poradził jej raczej robótki na drutach, niż skakanie po dachach w pogoni za nietoperzami.
Kolejna plota (tym razem niezła) mówi, że wciśniętą w lateks kocicą ma być Rachel Weisz. Ja na to jak na lato. Aktorka ta jest wręcz zbudowana z wdzięku i tajemnicy, które to cechy będą miłe memu oku w roli Catwoman. Niestety pogłoska nie jest potwierdzona przez wytwórnię Warner Bros., która milczy jak zaklęta w tej kwestii. Czy tak czy inaczej, kredyt zaufania do pana Christophera Nolana mam nieskończony i uważam, że kogokolwiek obsadzi w jakiejkolwiek roli w kolejnym Batmanie, będzie to wybór jedynie słuszny. Jeżeli jednak ktoś by mnie zapytał, kogo osobiście bym najchętniej widział w roli Catwoman, odparłbym z rozmarzeniem, że Jennifer Connely…
Fot. tccandler Rys. Adam Hughes
Źródło: E!Online
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze