Co robi większość z nas po przyjściu do biura? Włącza komputer i udaje się w kierunku ekspresu ( zimą niektórzy ściągają jeszcze po drodze kurtkę) aby po chwili, z parującą, gorącą kawą zasiąść przez komputerem i poświęcić kilka chwil na cyberslacking przegląd codziennych wydarzeń. Oczywiście każdy ma swoje zakładki, czytniki RSS, lub inne metody na czytanie ulubionych serwisów. Jednym z ciekawszych dodatków do porannej kawy dla osób które muszą wiedzieć dużo, zawsze i szybko może być fasteagle.com.
Co robi większość z nas po przyjściu do biura? Włącza komputer i udaje się w kierunku ekspresu ( zimą niektórzy ściągają jeszcze po drodze kurtkę) aby po chwili, z parującą, gorącą kawą zasiąść przez komputerem i poświęcić kilka chwil na cyberslacking przegląd codziennych wydarzeń. Oczywiście każdy ma swoje zakładki, czytniki RSS, lub inne metody na czytanie ulubionych serwisów. Jednym z ciekawszych dodatków do porannej kawy dla osób które muszą wiedzieć dużo, zawsze i szybko może być fasteagle.com.
Serwis można nazwać wyszukiwarką w wyszukiwarce - grunt że daje jednoczesny i szybki dostęp do wielu najpopularniejszych serwisów uporządkowanych tematycznie. Jakie w tym novum w porównaniu do zakładek? Zasadniczo żadne, poza takim, że zamiast trzymać kilkadziesiąt zakładek, możemy mieć jedną - właśnie z fasteagle.com.
W górnym pasku mamy kategorie tematyczne, linkujące do najważniejszych branżowych serwisów (ich nazwy po przejściu do odpowiedniej kategorii pojawiają się w pasku z lewej strony) jest tez i dostęp do ogólnych serwisów - wiki, digg, youtube itd.
Serwis przydatny również dla blogerów - zwłaszcza tych omnipotentnych, do tego by szybko rzucić okiem na to co dzieje się w ?wielkim świecie". Serwis - przez brak możliwości dodawania własnych ulubionych stron oraz podawania źródła informacji (chyba że otworzymy ją w osobnej karcie) jest niestety bardziej czytelnią niż użytecznym narzędziem do pracy, ale o taką właśnie czytelnię przy porannej biurowej kawie nam chodzi.