Uwaga na pseudo-chińską medycynę

Uwaga na pseudo-chińską medycynę

Uwaga na pseudo-chińską medycynę
K Falernowa
11.12.2008 09:30

Chiny postanowiły zmierzyć się w końcu z plagą różnorodnych bliżej nie zidentyfikowanych środków, które sprzedaje się w Internecie jako leki stosowane w chińskiej medycynie.

Pekiński Urząd ds. Tradycyjnej Medycyny Chińskiej opublikował w środę czarną listę 74 serwisów internetowych oferujących niewiadomego pochodzenia i składu specyfiki, firmowane niesłusznie wielowiekową tradycją tego kraju.

Chiny postanowiły zmierzyć się w końcu z plagą różnorodnych bliżej nie zidentyfikowanych środków, które sprzedaje się w Internecie jako leki stosowane w chińskiej medycynie.

Pekiński Urząd ds. Tradycyjnej Medycyny Chińskiej opublikował w środę czarną listę 74 serwisów internetowych oferujących niewiadomego pochodzenia i składu specyfiki, firmowane niesłusznie wielowiekową tradycją tego kraju.

Od pewnego już czasu na świecie zapanowała swoista moda na odchodzenie od medycyny zachodniej i "leczenie się" u różnego rodzaju uzdrowicieli. Albo i gorzej: bardzo wiele osób samodzielnie stawia sobie diagnozy, po czym leki, jakie wydaje im się że powinni brać, zamawia przez Internet. I stosuje bez żadnego nadzoru lekarza - co często prowadzi do bardzo poważnych powikłań, ze śmiercią włącznie.

Sęk w tym, że tak samo jak leki naszej zachodniej medycyny, tak samo i te chińskie definiowane są przez pewne normy i ich stosowanie wymaga licencji. Jeśli zamawia się je jednak w Internecie, nikt nie sprawdza ani do kogo trafiają, ani w jaki sposób są używane. Mało tego - przeważnie nie są to wcale chińskie leki, ale mieszanki często zupełnie przypadkowych ziół i chemikaliów, nie mające bynajmniej właściwości terapeutycznych.

O tym rzecz jasna zamawiający nie ma bladego pojęcia - dlatego też w ostatnich miesiącach pojawiały się doniesienia na temat szkodliwych składników chińskich leków i pożywienia, przez co niektóre rynki zostały zamknięte na ich import. Niesłusznie, na co wskazał pekiński Urząd.

Jak podaje PAP, na 74 napiętnowanych przez władze portalach oferowano popularne w Azji tradycyjne chińskie leki, głównie na nadciśnienie, cukrzycę czy nowotwory. Jak do tej pory strony te nadal są dostępne. Podkreślono, że wymienione na liście, handlujące za pośrednictwem internetu firmy działają bez wymaganej przez władze licencji.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)