'Pirates of the Amazon' - pojawili się i (prawie) zniknęli
Duże zamieszanie wzbudziła ostatnio akcja "Pirates of the Amazon". Polegała ona na tym, że użytkownik instalował specjalny dodatek dla Firefoksa, po czym wchodząc na stronę Amazon i wybierając jakiś produkt, otrzymywał możliwość pobrania go dzięki serwisowi The Pirate Bay.
Duże zamieszanie wzbudziła ostatnio akcja "Pirates of the Amazon". Polegała ona na tym, że użytkownik instalował specjalny dodatek dla Firefoksa, po czym wchodząc na stronę Amazon i wybierając jakiś produkt, otrzymywał możliwość pobrania go dzięki serwisowi The Pirate Bay.
Nie ma co się dziwić zdecydowanej akcji prawników Amazon.com, którzy stanowczo zażądali (m.in. od dostawcy usług hostingowych "Piratów Amazon") usunięcia dodatku, który pozwalał na tego typu działania. Twórcy dodatku szybko się poddali i faktycznie pozbyli się kłopotliwego dodatku, jednak powszechnie wiadomo, że jak coś wrzucamy do sieci - musimy się liczyć z tym, że tracimy nad tym kontrolę.
Nie inaczej jest w tej sytuacji. Dodatek "Piratów Amazon" zagościł na dobre w serwisie The Pirate Bay i tak naprawdę w tej sytuacji Amazon nie może zrobić już nic. Ewentualne pozwy skierowane przeciwko Zatoce Piratom najprawdopodobniej odniosą taki sam skutek, jak wszystkie pozostałe.
Wielu osobom ciężko zrozumieć, o co cały ten szum - w końcu twórcy dodatku w żaden sposób nie łamali zabezpieczeń, nie wykradali plików, czy programów, a pozwalali jedynie znaleźć i pobrać konkretną pozycję. Amazon.com chodzi jednak o straty, przedstawiciele tego sklepu uważają, że użytkownik mający taki dodatek, przeglądając serwis Amazon, chętniej ściągnie coś "za darmo" z Internetu, niż dokona zakupu.
Źródło: TorrentFreak