Moda na MOBA. Gandalf, Spider-Man i Afrodyta w nowych rolach

Moda na MOBA. Gandalf, Spider-Man i Afrodyta w nowych rolach

Moda na MOBA. Gandalf, Spider-Man i Afrodyta w nowych rolach
Redakcja Gadżetomanii
16.11.2012 10:31

Popularność League of Legends wciąż rośnie. Najbardziej oblegana gra z gatunku MOBA ma już 32 miliony aktywnych graczy, z czego aż 12 milionów ludzi uruchamia ją każdego dnia. Zdaniem twórców czyni ją to „grą wideo, w którą gra się najczęściej na świecie”. Nic dziwnego, że wciąż pojawiają naśladowcy. Czeka nas inwazja gier z gatunku MOBA. A kilka z nich ma bohaterów, których możecie kojarzyć.

Popularność League of Legends wciąż rośnie. Najbardziej oblegana gra z gatunku MOBA ma już 32 miliony aktywnych graczy, z czego aż 12 milionów ludzi uruchamia ją każdego dnia. Zdaniem twórców czyni ją to „grą wideo, w którą gra się najczęściej na świecie”. Nic dziwnego, że wciąż pojawiają naśladowcy. Czeka nas inwazja gier z gatunku MOBA. A kilka z nich ma bohaterów, których możecie kojarzyć.

Nazwa "MOBA" to skrót "Multiplayer Online Battle Arena", a sam gatunek pochodzi od modyfikacji do starusieńkiego Warcrafta III, nazwanej Defence of the Ancients. Wariacje na jej temat pojawiają się od dawna, ale 2009 rok, czyli premiera League of Legends, zwanego pieszczotliwie LOL-em, był przełomowy.

[solr id="gadzetomania-pl-315881" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4502,mechaniczne-drapiezne-ptaki-i-blaszany-robot-sluzacy-czyli-retrofuturyzm-w-grach-i-nie-tylko" _mphoto="001-rfscr-315881-258x168-fc000c1.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4662[/block][block src="solr" position="inside"]4662[/block]

Wiele firm wciąż próbuje choć trochę skorzystać na popularności gatunku i zaproponować swoją wersję sieciowych bitew łączących elementy strategii czasu rzeczywistego i zręcznościówki. Trzy z nich szczególnie zwróciły naszą uwagę, bo ich bohaterowie wydają się dziwnie znajomi...

Guardians of Middle-earth

Co ciekawe, jest to jeden z nielicznych przedstawicieli gatunku tworzony z myślą o konsolach. Tu konkurencja jest jakby mniejsza niż na PC, więc szanse na sukces są całkiem duże. Czym przyciągnie graczy? Po pierwsze, znanymi postaciami. Po arenach pomykać będą choćby Sauron, Gollum i Gandalf. No właśnie, arenach... Krew będziemy oczywiście przelewać w znanych lokacjach Środziemia.

Poza tym czekają starcia pięciu na pięciu, rozwijanie herosów, niszczenie bazy wroga. Raczej standardzik, ale ze względu na tematykę ma szansę przyciągnać tłumy.

Project PK

W tym momencie, niestety, kończą się dobre wieści. Złe są takie, że gra przeznaczona będzie przede wszystkim na rynek azjatycki i dopiero potem, być może, zostanie udostępniona reszcie świata. A premiera przewidziana jest dopiero na 2014 rok.

Zasmuceni? Cóż, jest i dobra wieść: Smilegate zna się na rzeczy, mają już na koncie przyzwoitą strzelaninę działającą w modelu free2play (grasz za darmo, płacisz za dodatki). Nie powinni tego zepsuć, choć jeśli macie ochote na MOBA-nawalankę X-Menami i resztą wesołej gromadki, musicie uzbroić się w cierpliwość.

Smite

Bohaterami są bogowie. Żeby było nieco zabawniej, postanowiono wymieszać przedstawicieli rozmaitych mitologii: egipskiej, hinduskiej, chińskiej czy greckiej. Naprzeciw siebie staną więc Shiva, Dionizos, Afrodyta, Loki i inni. Fajny pomysł? A pewnie. No i twórcy gry jako jedyni z całej trójki mieli z głowy problem licencji.

[solr id="gadzetomania-pl-315881" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4502,mechaniczne-drapiezne-ptaki-i-blaszany-robot-sluzacy-czyli-retrofuturyzm-w-grach-i-nie-tylko" _mphoto="001-rfscr-315881-258x168-fc000c1.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4662[/block][block src="solr" position="inside"]4662[/block]

Tym, co dodatkowo wyróżnia Smite, jest fakt, że w przeciwieństwie do większości gier MOBA kamera nie jest zawieszona nad polem bitwy, jak w RTS-ach, ale wisi nad postacią. Rozgrywka jest więc bardziej zręcznościowa, a ataki wymagają precyzji.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)