Niesamowita bitwa na błyskawice rodem z Irlandii

Niesamowita bitwa na błyskawice rodem z Irlandii

Niesamowita bitwa na błyskawice rodem z Irlandii
Mariusz Kamiński
10.11.2012 18:15

Nigdy nie wątpiłem, że "Airish fowk" wiedzą, jak się porządnie zabawić. Kilka dni temu w Belfaście odbyła się impreza, której gwiazdami stali się bezapelacyjnie członkowie grupy Lords of Lightning i ich dosłownie piorunujący pokaz.

Nigdy nie wątpiłem, że "Airish fowk" wiedzą, jak się porządnie zabawić. Kilka dni temu w Belfaście odbyła się impreza, której gwiazdami stali się bezapelacyjnie członkowie grupy Lords of Lightning i ich dosłownie piorunujący pokaz.

Założycielem grupy jest Carlos Van Camp, z wykształcenia elektryk i człowiek, który nie boi się astronomicznie wysokich napięć. Wraz z ekipą performerów opracował specjalne stroje oraz skonstruował cewki Tesli, które wykorzystuje do jeżących włosy na głowie spektakli.

Cewka Tesli to napowietrzny transformator, generujący napięcie rzędu kilku milionów woltów na obwodzie wtórnym. Nieumiejętne użycie takiego urządzenia może prowadzić do poważnych oparzeń lub śmierci. Z drugiej strony, zachowanie kilku prostych zasad bezpieczeństwa umożliwia obcowanie z prądem w bezpośredniej bliskości, co doskonale wykorzystują członkowie Lords of Lightning.

Gwoździem programu Lords of Lightning jest walka na błyskawice. Dwie osoby stojące na cewkach Tesli strzelają w siebie "piorunami", które wydobywają się z ich rąk, nóg i głów. Całość przypomina sceny z filmu Iron Man lub X-men i jest okraszona dodatkowymi efektami świetlnymi i muzyką.

Jak było możliwe osiągnięcie tak widowiskowych efektów? Otóż cewka Tesli emituje błyskawice dzięki rezonansowi z Ziemią. W normalnych warunkach końcówką emitującą jest torus, czyli okrągłe zakończenie cewki. Dwie osoby ubrane w specjalne metalowe stroje chroniące ich niczym klatki Faradaya, stanowią przedłużenie torusa i to właśnie one emitują błyskawice.

Ciekawe ile kosztuje bilet na takie przedstawienie. Domyślam się, że sporo, bo rachunek za prąd musi być niebotyczny... :)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)