W tym tygodniu: Angry Birds Star Wars, Halo w czwartej odsłonie, nowa książka Pilipiuka

Na początku listopada czeka nas sporo fajnych premier, zarówno od dawna wyczekiwanych, jak i takich, którymi można zainteresować się przy okazji. Fani "Gwiezdnych wojen" powinni zerknąć, jak udała się największa profanacja wszech czasów, tj. Angry Birds Star Wars. Mole książkowe dostaną w swoje ręce m.in. "Truciznę" Pilipiuka. A oprócz tego w tym tygodniu Halo 4, "Pokłosie" Pasikowskiego i jak zwykle kilka ciekawych seriali.
Poniedziałek, 5 listopada
W poniedziałek kontynuujemy przygodę z "Revolution". Serial wciąż ma świetną oglądalność w USA, więc nawet jeśli fani klimatów postapokaliptycznych czują się zawiedzeni, wypada pogodzić się z tym, że jeszcze przez jakiś czas "Revolution" będzie emitowane.
A jeśli nie chcecie udawać, że "Revolution" ma coś wspólnego z postapo, zawsze możecie przywitać się po trzytygodniowej przerwie z bohaterami "How I Met Your Mother".
Zobacz również: Studio PlayStation 5 highlight: Adam Zdrójkowski – Fenomen kontrolera DualSense
Wtorek, 6 listopada
We wtorek seriale idą w odstawkę, zwłaszcza jeśli ktoś jest fanem Halo. Na rynku ukaże się Halo 4, które rozpocznie nową trylogię w historii Master Chiefa. Nasz ekspert od gier Piotr Rusewicz tak pisze o tej grze:
Tajemnicza planeta, nowe zagrożenie i nowi autorzy, którzy postarają się wycisnąć z Xboxa 360 wszystkie soki. Microsoft dokłada starań, żeby godnie pożegnać obecną generację, dlatego spodziewamy się długiej, bardzo dobrej kampanii oraz fantastycznego trybu multiplayer, z którego znana jest seria. Halo 4 ma szansę stać się najlepszą odsłoną tej kultowej serii.
Czy jesteś uzależnionym od przyjemności półgłówkiem?
Wolicie seriale od gier? Warto włączyć polski FOX, na którym we wtorkowy wieczór o godz. 22:00 można obejrzeć kolejny odcinek 3. sezonu "The Walking Dead". Po niemrawym 2. sezonie trudno było uwierzyć, że będzie lepiej. Muszę jednak przyznać, że nowa seria "Żywych trupów" zdecydowanie daje radę.
Środa, 7 listopada
We środę czeka nas kilka ciekawych premier książkowych. Fanów "Assassin's Creed" powinna zainteresować książka "Assassin's Creed: Objawienia" Olivera Bowdena. Na jednym z forów fanów Assassin's Creed wyczytałam, że po tę pozycję powinni sięgnąć szczególnie ci, którzy mają ochotę na coś lekkiego, łatwego i przyjemnego.
Tego samego dnia ukaże się postapokaliptyczna powieść "W mrok" rosyjskiego autora Andrieja Diakowa. To kolejna (po "Do światła") jego książka dziejąca się w uniwersum Metro 2033. Fani pisarza kupią ją w ciemno, a ci z Was, którzy (jeszcze) Diakowa nie znają, tutaj przeczytają krótki fragment książki. Ale oczywiście lekturę należy zacząć od pierwszej części.
Kolejna pozycja, na którą czeka wiele osób, to "Trucizna" Andrzeja Pilipiuka, czyli nowa część cyklu o Jakubie Wędrowyczu. Co tu dużo pisać, książka już została przez recenzentów ogłoszona wielkim powrotem tego autora.
A tych, którzy od słowa pisanego wolą obrazy, ucieszy kolejny odcinek serialu "Arrow" o superbohaterze Zielonej Strzale. Poprzedni odcinek zakończył się niesamowitym cliffhangerem i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak Oliver wyplącze się z trudnej sytuacji. Promo na szczęście tego nie zdradza.
Czwartek, 8 listopada
Niezależnie od tego, czy pomysł połączenia wściekłych ptaków z "Gwiezdnymi wojnami" uważacie za niesamowity, czy za idiotyczny, pewnie sięgniecie po Angry Birds Star Wars. Choćby po to, by sprawdzić, cóż to za twór. Gra będzie dostępna już w czwartek.
Rewelacyjne wideo: Wybierzcie się do Nowej Zelandii samolotem pełnym hobbitów
Piątek, 9 listopada
W piątek zazwyczaj chodzimy do kina, ale w tym tygodniu może być z tym trudno. Geekowskich premier za bardzo nie ma, jest za to "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego. Jeśli jesteście ciekawi, o co tak kłócą się na Twitterze ci nieliczni ważni ludzie, którzy już film widzieli, idźcie do kina. Ja chyba jednak pozostanę przy "Psach".
Sobota i niedziela, 10 i 11 listopada
Weekend tym razem bez ciekawych konwentów, ale nie zabraknie świetnych brytyjskich seriali. Jak Wam się podoba "Misfits" w nowej obsadzie? Mnie na razie się podoba. Brytyjczycy udowodniają po raz kolejny, że wystarczą świetni scenarzyści, by wszystkie trybiki w machinie działały tak jak powinny. Ale wielu fanów tęskni za starymi bohaterami — negatywnych opinii jest w Sieci niestety też sporo.
Jeśli nie przekonuje Was nowe "Misfits", zawsze możecie obejrzeć w sobotni wieczór "Przygody Merlina".
“W tym tygodniu” to cykl, w którym przedstawiamy krótko premiery i wydarzenia rozpoczynającego się tygodnia. Wszystko, co przeczytaliście powyżej, to efekt naszej selekcji. Jeśli według Was jest coś ciekawego, o czym nie napisaliśmy albo o czym powinniśmy napisać za tydzień, zapraszamy do komentowania, a także pisania na nasz redakcyjny e-mail:redakcja@gadzetomania.pl.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze