Gravatary to fajna rzecz, namiastka internetowego paszportu bez strasznych zobowiązań. Ułatwiają identyfikację w dyskusjach na blogach, pozwalają rozróżniać autorów wpisów na vBecie. Dzięki prostej wtyczce możemy zacząć je wykorzystywać także w Thunderbirdzie.
Gravatary to fajna rzecz, namiastka internetowego paszportu bez strasznych zobowiązań. Ułatwiają identyfikację w dyskusjach na blogach, pozwalają rozróżniać autorów wpisów na vBecie. Dzięki prostej wtyczce możemy zacząć je wykorzystywać także w Thunderbirdzie.
Chyba jestem nieco staromodny, ale nadal, pomimo korzystania z kilku różnych komputerów tygodniowo, używam programu pocztowego i ściągam wiadomości na dysk w mojej domowej "kwaterze głównej". MessageFaces sprawia, że w nagłówku wiadomości będzie wyświetlał się Gravatar nadawcy. Proste i łatwe.
Wtyczka niestety ma trochę za mało opcji - nie można regulować wielkości awatarów, nie można również wybrać której z licznych kategorii awatarów nie chcemy oglądać. Za plus można jednak uznać możliwość ustawienia własnych obrazków, oraz wybrania jakie awatary będą wyświetlać się pod danym adresem.
Źródło: MessageFaces