Cóż, metaforyczny "pierwszy raz" jest na pewno wydarzeniem, które trwale zapisuje się w pamięci. Niezależnie od tego z kim i gdzie, dla każdego jest przeżyciem jednorazowym (bądź nie...) i indywidualnym. Bohaterowie gier również przechodzą przez podobne chwile. Z tą różnicą, że jako postaci publiczne zostają całkowicie obdarte z intymności.
Ale do rzeczy. Poniższy film zarejestrowała ukryta kamera w Ar Tonelico: Melody of Elemia:
Cóż, metaforyczny "pierwszy raz" jest na pewno wydarzeniem, które trwale zapisuje się w pamięci. Niezależnie od tego z kim i gdzie, dla każdego jest przeżyciem jednorazowym (bądź nie...) i indywidualnym. Bohaterowie gier również przechodzą przez podobne chwile. Z tą różnicą, że jako postaci publiczne zostają całkowicie obdarte z intymności.
Ale do rzeczy. Poniższy film zarejestrowała ukryta kamera w Ar Tonelico: Melody of Elemia:
Ar tonelico ENG - (Gameplay 05) I for Innuendo
Uhm... To chyba nie wymaga żadnego komentarza. Niektórych może dziwić trochę anatomia partnerki, ale w końcu to tytuł spod znaku jRPG. Swoją drogą, gra została sklasyfikowana przez PEGI jako zdatna dla siedmiolatków. Cóż, świat pędzi coraz szybciej, a młodzież dojrzewa wcześniej niż starsze pokolenia.
A teraz całkiem serio: chciałbym spotkać człowieka odpowiedzialnego za scenariusz Ar Tonelico i uścisnąć mu rękę.
Źródło: slashgamer.com