Project Christine: modułowy pecet Razera. Historia zatoczyła koło!

Project Christine: modułowy pecet Razera. Historia zatoczyła koło!

Project Christine
Project Christine
Łukasz Michalik
08.01.2014 19:29, aktualizacja: 09.01.2014 11:25

Pamiętam, kiedy w zamierzchłych latach 90. kupowałem pierwszego peceta. A właściwie kupili mi go rodzice. Zanim nastąpiła ta chwila, specyfikację blaszaka znałem na wyrywki, a gdy w końcu trafił w moje ręce, obudowa dość szybko okazała się niepotrzebna.

Jako dzieciak miałem w głowie przerwania i zworki, a pasjonującą rozrywką okazały się eksperymenty z Covoxem (taki substytut karty muzycznej) czy zabawy z konfigurowaniem ustawień płyty głównej i różnych kart. I łamigłówki z plikami autoexec.bat i config.sys, wyciskającymi możliwości peceta do ostatniego herca i komórki pamięci.

To było dawno. Kupując swojego ostatniego, nieco już leciwego laptopa, miałem – poza pobieżnym rzutem oka na specyfikację - trzy pytania: ile wytrzymuje bateria, czy dwie strony tekstu zmieszczą się na ekranie obok siebie i czy ulubiona gra nie pogryzie się z kartą graficzną.

Project Christine
Project Christine

Pewnie nie powinienem tego pisać, ale w gruncie rzeczy przestało mnie obchodzić, co znajduje się pod obudową mojego sprzętu. Obchodzą mnie za to jego możliwości. Nie megaherce i gigabajty, ale to, czy akumulator wystarczy na trasę na drugi koniec Polski, czy klawiatura jest podświetlana, a ekran matowy i czy Wiedźmin nie będzie zanadto przycinał.

Takich klientów jak ja jest coraz więcej. Dobrze wiedział o tym Steve Jobs, sprzedając możliwości i doświadczenia, a nie scalaki w obudowach. Okazuje się, że do podobnego wniosku doszedł również Razer – producent sprzętu dla graczy.

Project Christine
Project Christine

Pokazany podczas CES 2014 nowy koncept Razera kryje się pod nazwą Project Christine. Czym jest? W dużym skrócie to modułowy, przeznaczony do gier pecet. Zaraz, ale gdzie tu rewolucja? Przecież pecety od początku to nic innego jak modułowe komputery, które dzięki wspólnym standardom można składać z dowolnych komponentów. Oddajmy głos Razerowi:

*Modularna konstrukcja Project Christine pozwala błyskawicznie skonfigurować własny komputer PC od podstaw, poprzez instalowanie i dodawanie modułów takich, jak CPU, GPU, pamięć operacyjna czy dyski. Dzięki architekturze PCI-Express wykrywanie nowych modułów odbędzie się automatycznie. Gdy do pracy czy gry potrzebne są nowe komponenty, wystarczy je podłączyć lub zastąpić starsze moduły w momencie, gdy są przestarzałe.

Konstrukcja Project Christine daje możliwość pełnej personalizacji oraz łatwość obsługi w stylu plug- and-play, eliminując tym samym konieczność wymiany całych jednostek centralnych. Moduły PCI- Espress mogą być dodawane w dowolnej konfiguracji, wliczając w to poczwórne SLI, wiele dysków SSD, łączenie dysków RAID, I/O czy nawet zasilaczy.*

Project Christine - Concept Trailer

Razer trafnie zauważył, jak bardzo zmienił się rynek. Statystyczny użytkownik komputera to nie jak w połowie lat 80. nerd, który z lutownicą w dłoni ze sterty scalaków i płytek drukowanych składa swoją maszynę zagłady, ale człowiek, któremu na kubku z kawą trzeba wydrukować wielki napis „uwaga, gorące”.

Pecety powstały jako maszyny modułowe, ale z czasem dla zwykłego użytkownika przestało to być zaletą. Co z tego, że można złożyć dowolną konfigurację czy wymienić wiele podzespołów, skoro wymaga to wiedzy, którą statystyczny właściciel sprzętu nie dysponuje.

Checking Out Razer's Modular PC Project Christine - CES 2014

Wygląda na to, że Razer postanowił dać użytkownikom na nowo możliwość składania swojego sprzętu. Rzecz jasna z podzespołów przygotowanych przez Razera i odpowiednio droższych, ale za to wygodnie i bez stresu, że coś może nie działać czy sprawiać problem.

Z pewnością nie jest to oferta dla wszystkich i trudno już teraz wyrokować, czy Project Christine, czy może raczej to, co z niego wyniknie, przyjmie się na rynku. Nie sposób jednak pozbyć się wrażenia, że historia pecetów zatoczyła właśnie wielkie koło.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)