WOW spaprał mi życie. Czas na pozew!

WOW spaprał mi życie. Czas na pozew!

WOW spaprał mi życie. Czas na pozew!
Szymon Adamus
06.11.2008 16:03

Blizzard nie ma lekko. Gigantyczny sukces World of Warcraft zarabia dla firmy miliony i przyciąga nowych klientów. Niestety świrów też .

Jeden z nich, niejaki Jonathan Lee Riches, więzień zamieszkujący (zapewne słabo wietrzoną) celę w Południowej Karolinie, stwierdził, że jego wejście na drogę przestępczą było wywołane niczym innym jak grą MMORPG wspomnianej firmy.

Blizzard nie ma lekko. Gigantyczny sukces [World of Warcraft](http://World of Warcraft) zarabia dla firmy miliony i przyciąga nowych klientów. Niestety świrów też .

Jeden z nich, niejaki Jonathan Lee Riches, więzień zamieszkujący (zapewne słabo wietrzoną) celę w Południowej Karolinie, stwierdził, że jego wejście na drogę przestępczą było wywołane niczym innym jak grą MMORPG wspomnianej firmy.

Jonathan tłumaczy swoje racje w pozwie. Według niego WoW nauczył go złodziejskiego fachu, a to tego tak wyprał mózg, że więzień/gracz (niepotrzebne skreślić) stracił poczucie rzeczywistości.

Tak więc drogie dzieci pamiętajcie! Z grami trzeba ostrożnie bo jak się przesadzi, to można wylądować za kratami.

Ewentualnie można też po prostu żyć uczciwie.

Źródło: Gaming Vault

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)