Xbox 360 przyczynił się do śmierci chłopca

Xbox 360 przyczynił się do śmierci chłopca

Mateusz Gajewski
06.11.2008 08:09

Brandon Crisp, młody chłopiec, przez kilka dni nie pojawiał się w domu. Uciekł z niego po tym, jak rodzice zabrali mu jego ukochaną konsolę Xbox 360. Uznali oni, że tak będzie lepiej dla dzieciaka. Ich zdaniem uzależnił się on w pewnym stopniu od Call of Duty 4.

Gdy chłopak postanowił więc uciec z domu, rodzicom wydawało się iż jest to jego manifest przeciwko skonfiskowaniu Xboxa. Jak się okazało nie był to najlepszy pomysł.

Brandon Crisp, młody chłopiec, przez kilka dni nie pojawiał się w domu. Uciekł z niego po tym, jak rodzice zabrali mu jego ukochaną konsolę Xbox 360. Uznali oni, że tak będzie lepiej dla dzieciaka. Ich zdaniem uzależnił się on w pewnym stopniu od Call of Duty 4.

Gdy chłopak postanowił więc uciec z domu, rodzicom wydawało się iż jest to jego manifest przeciwko skonfiskowaniu Xboxa. Jak się okazało nie był to najlepszy pomysł.

Chłopak został w końcu znaleziony. Martwy. Detektywi z lokalnej policji postanowili skonfiskować konsolę chłopca, aby dokładnie ją zbadać pod kątem ewentualnych wskazówek prowadzących do rozwiązania zagadki tajemniczej śmierć 15-latka. Wstępne analizy wskazują na to, że nie ma żadnych wspólnych łączników pomiędzy ucieczką chłopaka a jego konsolą, czy ludźmi z którymi się za pomocą Xboxa 360 komunikował.

Źródło: globaltv

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)